Taki zamówiła sobie córka- Madzia a drugi uszyłam dla siebie
Krój z Burdy 1/2010 nr 118
Wykrój jak i żakiet dobrze dopasowany- nie miałam większych problemów z szyciem
Według mnie jedyny trudny element to kieszonki ale na nie mam swój prywatny patent i wkrótce pokaże go i tutaj
Na rękawy użyłam zwykłego skaju odzieżowego, teraz szumnie zwanej eko skórki.
Zapas chyba sprzed 5 lat,
Mój jest mięsisty i podklejony flizeliną nie takie cieniutki jaki teraz można kupić
Materiał zapupiony w ubiegłym roku w internecie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)