i mam nadzieję, ze jednak się wyrobię:)
Jako pierwszy miał być guziki ( klik)u Justynki na naszą zabawę majową i chciałam go połączyć z zabawą u Danusi (klik), ale mój pomarańczowy kordonek jest cieniowany z żółtym kolorem.
Z przydasiów znalazłam jedynie kawałek filcu i tiulu w tym kolorze i zrobiłam to
To coś to zakładka, dość gruba, taka XXL ale spełnia swoje przeznaczenie i to jest najważniejsze :)
Jak dla mnie poszłabym trochę na łatwiznę i koniec końców zrezygnowałam z dodania zakładki do Cyklicznych Kolorków, przygotuję coś innego.
A tak przy okazji to polecam tą książkę- mnie wciągała tak że przeczytam ją w dwa wieczory, a stron ma 390.
Książkę dostałam od Brata, a na dodatek chciało mu się stać w kolejce do autora po dedykacje dla mnie :)
Na koniec bardzo dziękuję za ciepłe komentarze pod moimi szyjatkami
było ich więcej, ale ( na razie:) nie chcę Was nimi zasypywać, bo ileż można:D
Przeczytałam bardzo dokładnie wszystkie komentarze, a szczególnie te o wspólnej nauce szycia.
Mnie co prawda dwa razy nie trzeba powtarzać, ale na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia jak to ogarnąć, jeżeli macie jakieś sugestie to piszcie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo przyjazna zakładka - energetyczna. I podoba mi się ten delikatny tiul, ktory tak ładnie podkreśla frywolitkę i guzik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tiul musi być, inaczej całość wygląda za ciężko :)
Usuńdziękuje i również pozdrawiam:)
Reniu zakładka świetna i bardzo praktyczna dzięki swej grubości i kolorowi. Przynajmnej trudno ja bedzie zapodziać. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńHaniu mam nadzieję, ze ta nie zniknie tak jak pozostałe frywolitkowe :)
Usuńksiążka z autografem:)fajna sprawa:))
OdpowiedzUsuńteż tak myślę, ta jest taka moja :)
UsuńReniu super zakładka wyszła, frywolitkowy kwiatuszek z guzikiem jest ekstra.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Aniu dziękuje i również buziam :D
UsuńBardzo mi się podoba ta patriotyczna zakładka. W ogóle ciekawy pomysł na wykorzystanie frywolitki z guzikiem.
OdpowiedzUsuńKsiążkę chętnie przeczytam. Lubię powieści historyczne :) Ale chyba chochlik zjadł jakąś cyferkę bo 39 stron to podejrzanie mało :)
Zakładka jest pomarańczowo beżowa :D
Usuńi rzeczywiście chochlik był, ale juz poprawiałam, dwa wieczory na 39 stron to byłby wstyd sie przyznawać :D
Można zrobić z guzika zakładkę? Można!!! Ale uwierz mi gdyby mi ktos wczoraj to powiedział to bym pomyślała WARiAT !!! Reasumując myślę kreatywna wariatka z Ciebie ;D tulam, buziaki.
OdpowiedzUsuńhehe
Usuńże wariatko jestem to juz wiem od dawna, a ostatnio coraz częściej sobie to powtarzam :D
a zakładka nie tylko z guzikiem ale i z pętelką
buziaki :)
Pomysłowa zakładka. Gdybyś zastosowała zielony kordonek to wyszłaby idealna marchewkowa praca dla Danutki;) Książka mnie zainteresowała, tym bardziej że byłam na zamku w Niedzicy, na pewno poszukam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu:)
cały szkopuł w tym że nie miałam zielonego, ale do Danusi przygotuję coś innego:)
Usuńpozdrawiam cieplutko
Bardzo mi się podoba Twoja zakładka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
dziękuje i pozdrawiam :)
UsuńBardzo mi się podoba Twoja zakładka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo kreatywny pomysł na wykorzystanie tych guzikowych kwiatuszków, tylko muszę wymyślić jakiś zamiennik do filcu, bo takowego nie posiadam. A gdybyś jednak chciała nauczyć szyć kompletne szyciowe beztalencie, to się zgłaszam na ochotnika. I pierwszy odcinek proponuję - jak nawlec igłę w maszynie, żeby szyła:-))Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOlu nie wierzę, żeby aż tak było, ale jak będzie trzeba to nauczę :D
UsuńDziękuje i pozdrawiam:)
Urocza zakładka, a kolor bardzo energetyczny - w sam raz na szarugę za oknem ;) Niestety, w tym miesiącu nie zdążę z frywolitką, ale już czekam na kolejny miesiąc i obiecuję sobie wykroić kilka dni :)
OdpowiedzUsuńszkoda, ale dobrze rozumiem :)
Usuńpozdrawiam :)
Wow, świetna zakładka. Uwielbiam takie nieoczywiste połączenia, jak filc, frywolitka i tiul. Guzik z frywolitką prezentuje się przepięknie. Zakładka z tych bezcennych. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńfilc i frywolitka podoba mi się już od dawna i uważam że wyjątkowo do do siebie pasują
UsuńDziękuje Justynki i miłego dnia:)
Taka mała baletniczka!!! Pieknie to wymyśliłaś Reniu!
OdpowiedzUsuńdzięki Gosiu :)
UsuńPiękna zakładka a dodatkowo bardzo praktyczna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuje:)
UsuńKreatywna, szalona, złota rączka, która tworzy coś z niczego!!! Podziwiam i szczerze zazdroszczę tak wspaniałych pomysłów i umiejętności!
OdpowiedzUsuńMoniczko i to jest najlepsze w rękodziele :)
Usuńdziękuje :)
Bardzo fajna zakładka :) Książki nie znam, ale myślę, że się zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńAniu jak lubisz takie klimaty to Ci się spodoba :)
UsuńŁadna zakładeczka i śliczna frywolitka:) Też zabieram się za nadrabianie straconego czasu... Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńAnetko damy radę :)
Usuńdziękuje i pozdrawiam :)
Od guzika do zakładki. Fajnie to wymyśliłaś. Efekt końcowy super:) Książka z dedykacja wspaniała pamiątka.
OdpowiedzUsuńjak Justynka zadysponowała taki temat, to coś trzeba było zrobić z guzikiem :)
Usuńdziękuję :)
Świetna zakładka. Ten kolor do książki fajnie pasuje.Trochę zazdroszczę książki z dedykacją.Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Tereniu i pozdrawiam równie serdecznie:)
UsuńBardzo pomysłowa zakładeczka :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję:)
UsuńBardzo pomysłowe! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję:)
UsuńPiękna zakładka a ten pomarańcz!!!
OdpowiedzUsuńdzięki Wiolu:)
UsuńMoim zdaniem nie powinnaś rezygnować z wystawienia zakładki u Danusi. Jest ładna i potrzebna:) Ja lubię takie rzeczy, drobne i niezbędne!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Aniu już za późno:)
Usuńdziękuje i pozdrawiam :)
super zakłada, bardzo podoba mi się jej kolorystyka i prostota :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
nieźle wykombinowałaś z tym guzikiem, super:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń