sobota, 1 sierpnia 2015

Oswajanie frywolitki zadanie 17

Mój ostatni temat, czyli cluny dały nam trochę popalić, no nie:D
dlatego dzisiaj bardziej na luzie, coś prostego i coś co już przerabiałyśmy.
Dla tych, którzy uczą sie z nami od dawna nowe propozycje , a dla tych którzy dopiero dołączyły, lub dołączyły później  ( hehe wiadomo o kogo chodzi, czy pokazać palcem :D)
 lub dołączą - nowy temat, ale w połączeniu z tematem ostatnim.
Namotałam?
chyba tak dlatego od razu wyjaśniam.
 Na banerku tytuł po  angielsku, ale to dlatego że mój program nie ma znaków polskich i napis wyglądał dziwnie


Tematem 17 już lekcji frywolitkowej są split-rings i józefinka razem :)
Split-rings to nic innego jak kółeczka odwrócone, to była nasza 2 lekcja, ja pracowałam w tedy igłą, dlatego dla mnie to nie tylko powtórka, ale i nauka na czółenkach :)
Więcej szczegółów i inspiracji znajdziecie u Justynki ( klik) ale żeby wszystko uporządkować wrzucam linki, gdzie jest pokazane krok po kroku jak sie za te kółeczka zabrać:)
Jak zrobić kółeczka odwrócone na igle znajdziecie TUTAJ i wersja z koralikami TUTAJ
a jak robić czółenkami pokazała nam Kazia  TUTAJ
Sznureczek to  poprzednia lekcja u Justynki i szczegóły znajdziecie TUTAJ

Jak widzicie nie jest to trudne,
Początkującym polecam tą pierwszą inspiracje- wystarczy sznureczek w połączeniu z kółeczkami, na końcu mały kwiatuszek i zadanie zaliczone:D

 A inspirację dla Was znalazłam
tutaj



tutaj


tutaj


tutaj
 tutaj














tutaj-
po kliknięciu w zdjęcie przeniesie was do schematu

tutaj znajdziecie różyczkę z kółek odwróconych, krok po kroku



Tą propozycję znalazła Justynka i z tego co zrozumiałam to nitki białe sa chowane pod supełkami z jednej strony kółeczka.
 Wygląda to fajnie, no nie:?
 Można też zamienić je na koraliki:)
szczegóły TUTAJ


I jeszcze jedno.
Jest bardzo dużo wejść na posty z kolejnymi lekcjami i tutaj moja propozycja:
Odblokowałam możliwość dodawania komentarzy przez osoby anonimowe - możecie zadawać pytania, chwalić czy krytykować- do woli, oczywiście jeżeli to będzie spam czy komentarze obraźliwe, będę usuwać, kultura przede wszystkim:)
Jeżeli uczycie sie z nami, a nie prowadzicie bloga to możecie wysyłać zdjęcia - ja będę je dodawać w nieco inny sposób, ale myślę, że nie tylko ja chciałabym je zobaczyć- co Wy na to?
znajdzie sie ktoś chętny i odważny?

Pozdrawiam Was cieplutko i do jutra:)
Tak, tak jutro dodam kolejny prezent do wora:D

34 komentarze:

  1. Cudne prace, ale to nie na moje nerwy. Podziwiam te cuda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Reniu kochana moja ja póki co nawet nie umiem zrobić słupka o kółeczku nie wspominając. Jak sie tego nauczę - nie wiem tylko kiedy- to będziem próbowac dalej . Trochę to potrwa bo czasu mam niewiele w tym miesiącu ze względu na urlop :-)Tak że kibicuję wszystki supełkowym kobitko i życzę Wam powodzenia . Z miła chęcią obejrzę Wasze prace .
    A inspiracje są przepiekne.
    Pozdrawiam i serdeczności wysyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu Ty sie nie wymiguj tylko ćwicz- na urlopie też:D
      zrobiłaś sznureczek to już połowa sukcesu, teraz na sznureczku potrenuj w drugą stronę i będzie cały supełek, a jak juz umiesz supełek to i z resztą dasz rady
      buziaki wysyłam :)

      Usuń
  3. Jak fajnie, nareszcie opanuję na czółenku te odwrócone kółeczka, bo umiem tylko na igle a jak była lekcja o kółeczkach to byłam nieobecna:) Samemu coś ciężko mi się było zabrać za naukę a w kupie zawsze raźniej. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu i oto chodzi :)
      ja też poćwiczę na czółenku

      Usuń
  4. Reniu na początek :))))))) to: link nie kieruje do mnie:)))))
    Fajnie , ze bawimy się dalej i myśle , ze znajdzie się coraz wiecej chętnych bo fajnie sie supełkuje.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaziu wybacz, już poprawiłam:)
      miłego weekendu:)

      Usuń
    2. Nic sie nie stało. Zdarza sie . Reniu , jak czytam posty to dokładnie , włącznie z linkami kierujacymi dalej i podobne drobne błedny zadarzyło mi się wyryć kilka a moze kilkanaście razy u róznych blogujacych. Ale wiesz jak to jest- tylko nie robiący nic, nie robi błędów:)

      Usuń
  5. No pięknie. Bardzo fajne inspiracje. To co? do roboty, ale tylko z przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że z przyjemnością, inaczej nauka nie miałaby sensu:)

      Usuń
  6. Fajne prace, supełkujcie a ja będę podziwiać :) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Reniu, tylko się nie złość. Nie wiem co to jest józefinka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie będę sie złościć, bo nie ma o co:D
      józefinka to inna, ale jaka urocza nazwa sznureczka:)

      Usuń
  8. Cudne inspiracje... od lat marzy mi się frywolitka, ale na razie wciąż jeszcze nie spróbowałam. Muszę przejrzeć dokładnie Twojego bloga i może wreszcie wykonanie takich cudeniek przestanie być dla mnie tajemnicą :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejrzyj koniecznie, albo przyłącz se juz teraz, właśnie robimy lekcje powtórkowe :)
      frywolitka wygląda tylko na trudną, ja podchodziłam do nie od lat, teraz żałuję że tak długo czekałam
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  9. Dużo tych lekcji już było,tyle już się nauczyłyście a ja nadal nie jestem znudzona tymi pracami,bo frywoiltką nigdy nie można się znudzić .
    Wspaniałe inspiracje ,aż oczy się świecą na takie widoki
    Buziaki Reniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, bo my ciągle mamy nadzieję, ze zarazimy frywolitką większą ilość opornych :D
      Ciebie też:D

      Usuń
  10. Piękne prace - misterne i delikatne. Wyobrażam sobie ile pracy zajmuje ich wyplatanie. Ech, kiedy ja się zmobilizuję i zacznę próbować. Koraliki przesłoniły mi świat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tylko tak wygląda,wiem ze bransoletka koralikowa zajmuje więcej czasu niż frywolitkowa:)

      Usuń
  11. Przepiękne inspiracje:) Oj wiesz jak wziąć ludzi do galopu;) do tej pory skutecznie omijałam te kółeczka odwrócone, a tu masz babo placek. No trudno trzeba będzie nawlekać igłę co trochę brr..
    A swoją drogą to też nie wiem co to józefinka i co wspólnego ma ta piękna różyczka z zadaniem? czy ona też jest kółeczkami odwróconymi robiona?
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu józefinka to sznureczek, a z kółek odwróconych można przygotować różyczkę lub coś co ją przypomina:)
      ja do banerka wykorzystałam tą z przed roku i jak widać niespecjalnie mi wyszła:D
      na dole dodałam przekierowanie jak ją zrobić:)

      Usuń
  12. Nasyciłam oczy tymi cudnościami, ale wolę podziwiać je na blogach, sama nie dam rady uczyć się następnej techniki.
    Pozdrawiam Reniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu szkoda, ze sie nie przyłączysz, ale rozumiem :)
      miłego tygodnia, pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. Obawiałam się, że wymyślisz coś trudnego. A tu mamy powtórkę i dobrze bo to wakacje.
    Tylko trzeba wymyślić coś fajnego i pożytecznego, żeby nie leżało w szufladzie.
    Pozdrawiam i miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu znalazłam jeszcze jeden trudny temat, ale po clunach nawet nie będę sie za niego brała, no chyba że wypróbuję go dla siebie :)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  14. Świetne inspiracje i fajny pomysł na połączenie dwóch elementów :) Ja ostatnio nie mam kompletnie czasu na ukochaną frywolitkę i kończę jedną bransoletkę już chyba ponad miesiąc :( Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marylko też mam deficyt czasowy,dlatego rozumiem cię doskonale
      ale cóż trzeba sie wywiązać z obowiązków:)
      pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  15. Frywolitka interesuje mnie od dawna ,nawet czółenko w rękach trzymałam ,ale nie było co pokazywać !!
    Prace śliczne,róbcie sobie ,a ja na razie będę podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jednak mam nadzieję, ze sie skusisz, zarazisz i przyłączysz do naszej grupki:D

      Usuń
  16. Będę kibicować i podziwiać. I wiem, gdzie sięgnąć, gdybym jednak dobę wydłużyła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przymierzam się do tej różyczki już od dawna i chyba " nadejdzie wielkopomna chwila " , nawet mam pewien plan, ale to raczej zimą zrealizuję. Póki co, dzięki za zachętę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)