Myślałam że już dzisiaj nie uda mi sie opublikować tego postu- co prawda 1 jest dopiero jutro, ale ja nie będę miała zupełnie czasu.
Miałam trochę zaległości na waszych blogach i powiem szczerze ze zazdroszczę,
macie tempo prac, że hoho :D a wszystkie sa piękne i różnorodne.
Banerek ( o którym zupełnie zapomniałam i dlatego przygotowany na szybko jest taki jaki jest ) chyba niewiele Wam powie co jest tematem kolejnej lekcji, ale to co oglądałam w necie mnie się tak skojarzyło , a że konkretnej nazwy nie znalazłam to mamy Francję :D
Temat na luty to frywolitka z koralikami, ale nie ankars- chodzi mi o dodatek małych i delikatnych koralików.
Wokół tego tematu kręcę się już od jakiegoś czasu, zbieram inspiracje i się zachwycam, ale jak przyszło co do czego to miałam problem ze znalezieniem najpierw tutków jak sie to robi, a potem schematów,
Choć myślę, że spokojnie sobie z nim poradzimy, bo z tego co zobaczycie to koraliki zastępują wszędzie pikotki- może być jeden, lub trzy, wszystko zależy od miejsca gdzie chcemy je umieścić i jak chcemy żeby nasze małe dzieło wyglądało.
O ile przy igle jest sprawa zupełnie prosta, to przy czółenku mamy małe ograniczenia z ilością nanizanych i nawiniętych na czółenko koralików.
Wydaje mi sie że część możemy pozostawić też na nitce od motka, o ile pracujemy na dwóch nitkach.
To teraz lekcja:
z czółenkiem znajdziecie pod linkiem
tutaj
Nie wiem czy to mój laptop wariuje czy to coś powiązanego ze stroną, ale uważajcie, bo po rozpoczęciu oglądania filmu pokazują sie jakieś dodatkowe strony np z koniecznością podania nr telefonu, bo coś tam, lub też że coś tam wygrałyście- wystarczy tą stronę wyłączyć i oglądać dalej- niestety nic innego w języku polskim nie znalazłam
jeszcze w języku angielskim tutaj
igłą natomiast pokazane jest po polsku
http://hobbyata.blogspot.com/2010/04/ciag-dalszy.html
po angielsku
https://www.youtube.com/watch?v=hVe6LDUsDCc
schematy z koralikami
tutaj
tutaj
tutaj
i inspiracje znalezione w sieci gdzie jest ich caaaałe mnóstwo :D
tutaj
tutaj
Tutaj
tutaj
tutaj
tutaj
tutaj
tutaj
tutaj
tutaj
tutaj
i jeszcze to cudo tutaj
i wierzcie mi mogłabym tak jeszcze bardzo długo.
Wybierałam takie całkiem proste z małą ilością koralików i te na bogato też, mam nadzieje że i Wam się spodobają i coś dla siebie znajdziecie :)
Wszystkim życze spokojnego tygodnia i pozdrawiam serdecznie :)
Jak dla mnie rewelacja! Dobrze, że mamy dłuższy luty:)
OdpowiedzUsuńReniu ja co prawda nie frywolitkowa, ale dzielnie Wam kibicuję, bo frywolitkę uwielbiam . Myślę , że wybrałaś bardzo fajny temat. Te inspiracje są przepiekne. A ja przewrotnie powiem , że pieknie by wyglądało jajo ubrane w frywolitke z koralikami . Ciekawa jestem co tam dziewczyny wymyślą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiesz, że temat mi się bardzo podoba, a tak naprawdę to chyba każdy już z tym dodawaniem koralików się zetknął, więc teraz mamy je jako główny motyw. Śliczne inspiracje. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńoj Francja-elegancja. Frywolitka ma coś w sobie dostojnego
OdpowiedzUsuńłał! ale śliczne inspiracje! oj muszę się zabrać za tą frywolitkę :D
OdpowiedzUsuńwszystkie są piekne, podziwiam ludzi którzy takie cuydeńka potrafią robić
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje znalazłaś Reniu:) Muszę pomyśleć na tematem, bo kolczyków nie chcę, więc może wisior... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o tym myślałam, a tu wszystko jak na tacy.Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle się pięknie zapowiada, inspiracje są przecudne :)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam wszystkim,którzy potrafią robić frywolitki bo są przecudowne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne, ale założę się, że trzeba dużego talentu, aby takie cudeńka robić. Pozdrawiam i zapraszam do wzięcia udziału w zabawie na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńTyle inspiracji aż trudno wybrać. Świetny temat no i mamy karnawał przyda się na jakąś okazję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUff! Z tym sobie poradzę, w końcu od tego zaczynałam, i może czas znajdę. Serduszko skończyłam dopiero dzisiaj i się nie załapałam na styczniową frywolitkę :(
OdpowiedzUsuńFajny temat taki francuski :-))
OdpowiedzUsuńW serduszkowy temat nie zdążyłam,może teraz się uda :)
Pozdrawiam.
Dawno już nie wyciągałam igły do frywolitki :(
OdpowiedzUsuńMam teraz etap drutowy. Pozdrawiam M
ale cudne inspiracje! :-)
OdpowiedzUsuńmoże dam radę...
hihi... Terenia przywróciła mi wiarę!
OdpowiedzUsuńot taki chochlik cyfrowy, nie widziałam jej linku, dopóki nie wrzuciłam swojej pracy...
oj, nie da mi Pani Profesor lepszej oceny ... Terenia mnie wyprzedziła... ;-)
Dorotko coś sie żabie popierniczyło, albo focha pokazuje, bo do mnie przestał maile wysyłać.
Usuńbuziaki
Temat super, już go podglądałam;) Bardzo lubię połączenie frywolitki z koraliczkami :) Na pewno będę sie starała coś zrobić:)
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje:)
Pozdrawiam:)