Potrzebuję coś przygotować w tym temacie, ale zanim się tego podejmę, chcę trochę poćwiczyć.
Nie będę przedłużała wstępu i podaję temat na maj
a jest nim
Transfer
i to w jego szerokim zrozumieniu.Metody jego nakładania są różne, możemy ozdabiać też różne materiały.
Liczymy na Waszą kreatywność oczywiście i żeby nie było sztywno to możecie łączyć transfer z innymi technikami oczywiście:)
Przeszukując internet trafiłam na kilka świetnych tutków z którymi się dzielę, co wybierzecie to również należy od waszego wyboru.
Ja mam zamiar wypróbować przynajmniej trzy, może cztery
Jeszcze tylko:
najlepiej do transferów nadają się wydruki z drukarki laserowej i właśnie ich dotyczą najczęściej metody przenoszenia ale nie każda z nas ma taką w domu.
Pozostaje nam albo odwiedziny w punkcie ksero, lub możemy posiłkować się poniższymi metodami
Musimy pamiętać też, że jeżeli chcemy przenieść tekst to musimy zrobić odbicie lustrzane
A oto propozycje z blogów i tak możemy transferować :
Krok po kroku
Drukarka atramentowa
metoda na ołówek
https://www.youtube.com/watch?v=wmBpldKHqGQ#t=13
http://decustyle.blogspot.com/2013/01/kurs-najprostszy-i-najszybszy-transfer.html
za pomocą zmywacza do paznokci
https://www.youtube.com/watch?v=aLvufWpo_Hw
Gdzieś kiedyś przeczytałam, żeby zabezpieczyć nadruk z takiej drukarki transfer wystarczy spryskać lakierem do włosów
Drukarka laserowa
Transfer na nitro
http://penelopia.blogspot.com/search?updated-max=2011-10-03T07%3A59%3A00%2B02%3A00&max-results=7
Na aceton lub rozpuszczalnik
http://decustyle.blogspot.com/2014/07/tutorial-jak-zrobic-transfer-na.html
Transfer na klej
http://anstahe.blogspot.com/2015/02/tutorial-transferowe-jajo.html
Ttranser na Car Plan
http://deco-szuflada.blogspot.com/2012/11/lampa-shabby-chic-diy.html
Transfer na folii
Poniższa metoda przyda sie dziewczynom które robia karteczki ( chyba?)
http://collagecaffe.blogspot.com/2012/02/do-prasowania-marsz.html
Na medium
http://collagecaffe.blogspot.com/2011/03/w-odcinku-trzecim.html
http://srebrnaagrafka.pl/artykuly/transfer-czyli-kalkomania
Na farbę
http://collagecaffe.blogspot.com/2011/02/tajemnica-transferow-cz-ii.html
Na taśmę klejącą
http://collagecaffe.blogspot.com/2011/01/tajemnica-transferow-cz-i.html
Na lakier
http://decustyle.blogspot.com/2013/02/troche-inny-transfer-do-pracowni.html
Pięknie wyglądają też transfery na materiale, a ich zastosowanie jest ogromne
Oprócz poniższych linków transfer na materiał możemy przenieść za pomocą medium, ale podobno pozostaje sztywna powłoka, ale wydruki muszą być z drukarek laserowych
Transfer na materiał
sok z cytryny
http://bialawalizka.blogspot.com/2011/10/zamiast-citra-solv.html
transfer na Car Plan
http://deco-szuflada.blogspot.com/2013/04/transferowe-candy-z-diy-transfer-na.html
Na nitro
http://deco-pasja.blogspot.com/2012/01/moje-nitro-proby.html
http://monixowydecoupage.blox.pl/tagi_b/421459/transfer-decoupage.html
http://penelopia.blogspot.com/2011/09/to-naprawde-dziaa.html
Eterycznym lejkiem lawendowym
http://magicznedodatkiizabeli.blogspot.com/2013/11/projekt-wlasnego-wydruku-na-poduszce.html
Metod jak widać mnóstwo- jedne tańsze inne droższe, jedne pachnące, niektóre lepiej robić na świeżym powietrzu.
To którą wybieracie?
A żeby Was jeszcze bardziej zachęcić to dołączam garść zdjęć i inspiracji
Zuza to kopalnia pomysłów i chętnie dzieli się z nami swoją wiedzą
U Anstahe znajdziecie wiele przepięknych prac, między innymi
inspiracja
inspiracja
Mamy nadzieję, że nic nie pominęłam i że spróbujecie razem z nami tej metody i czekamy na Wasze prace:)
Wszystkim życzę słonecznego i ciepłego długiego weekendu i pozdrawiam serdecznie:)
Jak już wszystko tak "kawę na ławę" wyłożyłaś, to nic tylko za robotę trzeba się zabierać. Inspiracje piękne, ach kiedy moje prace będą takie piękne. Ale nie ma co wzdychać tylko ćwiczymy. Super, że wspólnie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńP.S. U nas pochmurno, co chwilę pada i zrobiło się zimno. Jeszcze trochę i rozpalę w kominku :-)
Justynko sama zadaje sobie to pytanie, ale pocieszam sie tym, że w ubiegłym roku moja frywolitka wyglądało o wiele gorzej.
Usuńa tak na marginesie- my rozpaliliśmy w kominku :(
byle do poniedziałku, podobno ma być cieplej:)
Przyznam Reniu , że od Rana czekałam na Teggo posta, i co jakis czas zagladałam na Twojego bloga. Ciekawa byłam co tez tym razem wymyslisz :-). Ciesze sie że padło na transfer. Nie jest to dla mnie nowość, kilka prac transferowych mam juz na swoim koncie , między innymi zegary . Wszystkie robiłam za pomocą medium . bardzo fajnie mi się pracowało przy tym . Chętnie zrobie kolejny tansfer, tym bardziaj że mam troche wydruków laserowych w zapasie. W chwili wolnej pooglądam Twoje linki z inspiracjami ,a póki co lece krzyzykowac oststnia kartkę komunijną . Na jutro musi być wszystko gotowe :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka i miłego weekendu życzę.
no widzisz Aniu sprawdziło sie powiedzenie, że najciemniej pod latarnią, bo szukałam wszędzie a do Ciebie nie zaglądnęłam:(
Usuńale mam nadzieje że wypróbujesz inne sposoby i podzielisz się np różnicami w ich stosowaniu?
buziaki na weekend:)
Jak fajnie że zajęłaś się poskładaniem wszystkich technik transferowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję że i moje prace znalazły się w Twoim poście.
Pozdrawiam ,Izabela
musiałam je zamieścić bo Twoje poduszki są genialne:)
Usuńpozdrawiam cieplutko:)
Podziwiam za zebranie tych wszystkich metod transferowych w jednym miejscu, czyli na blogu:) Chętnie się przyłączę do zabawy, ale najpierw poprzeglądam zamieszczone przez Ciebie linki. Inspiracje faktycznie inspirujące:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę, że Cię zainspirowałam i czekamy na Twoje prace:)
Usuńmiłego weekendu i również pozdrawiam cieplutko:)
Dzień dobry mam pytanie chce przenies zdjecia na drewno użyłam acetonu i nic się nie odbija co robię źle.
UsuńMoże za mało acetonu? Jak dla mnie najlepsza metoda to na vikol ale ekspertem nie jestem
UsuńKlej i żelazko to moja ulubiona metoda🙂
UsuńJuż nie mogę się doczekać co tam zmajstrujecie z tymi transferami.Ogólnie wyglądają niesamowicie ,więc będzie na co popatrzeć ,można trochę pomarzyć i pozazdrościć Wam tych umiejętności.
OdpowiedzUsuńWypoczywaj kochana ,też się napracujesz z tymi postami i podsumowaniami jak i ja .Należy nam sie chwilka relaksu w tej codziennej gonitwie.
Buziaki:)
Danusiu dzięki że jesteś i nam kibicujesz razem z innymi cudownymi dziewczynami:)
Usuńtechnik jest tyle, ze jakbyśmy wszystkie chciały sie ich nauczyć to życia by brakło i byłoby nudno, a tak my możemy podziwiać Twoje zmagania z zimną porcelaną i firankami:D
Reniu ja jak na razie nastawiona jestem na ogladanie i podziwiam Wasze umiejętności. Pewnie kiedyś skorzystam z kursików ale jeszcze trochę:)Buziaki
OdpowiedzUsuńKaziu czekamy więc aż się przyłączysz do nas :D
UsuńTo ja zaliczyłam to zadanie razem z kwietniowym, hehe :)))
OdpowiedzUsuńNie no, żartuję, postaram się zrobić coś nowego :-) Do tej pory próbowałam już kilku z wymienionych metod - transfer na klej, lakier, farbę i "profesjonalne" medium mam chyba w małym palcu :) za to na rozpuszczalnik nitro i aceton nigdy nie chciało mi wyjść :/ Car Plan kusi od jakiegoś czasu, ale jakoś nie widzi mi się go specjalnie kupować (póki co wystarcza mi to co już potrafię:)) Ale ten olejek lawendowy brzmi naprawdę nieźle :)
Aniu wiedziałam że to napiszesz :D
Usuńjeżeli tylko zdążysz to czekam na Twoją pracę i w tym miesiącu, a olejek lawendowy i mnie kusi
miłego weekendu :)
Nigdy nie próbowałam, nie mam w tym zakresie żadnych doświadczeń. Na razie nie mam też pomysłu... ale cały miesiąc przed nami, może na coś wpadnę :)
OdpowiedzUsuńTeż zimno...w kominku jednak nie rozpaliłam :)
Pozdrawiam
Oj pomyśl koniecznie, bo to fajna technika i w decu bardzo przydatna:)
Usuńja musiałam rozpalić, bo małej puścił się katar i bałam się żeby nie rozłożyło ją zupełnie
pozdrawiam cieplutko:)
No to do dzieła. Postaram się wypróbowac chociaz dwa, trzy sposoby transferu. Obym znalazła czasu troszke wolnego.Pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie do współnej nauki decu.
OdpowiedzUsuńWitaj Haniu:)
Usuńbardzo się cieszę:)
Oj zimno, ale po weekendzie ma się ocieplić. A temacik, no cóż, jak byś i w myślach czytała;)
OdpowiedzUsuńOlu raczej czytamy sobie na wzajem:)
UsuńAle mnie teraz ucieszyłaś! dziś rano zaczęłam robić transfery, póki co na tkaniny, ale wszystko w domu jest więc i transfer decu zrobię. W myślach moich Renatko czytasz czy co :-)
OdpowiedzUsuńHonoratko na tkaninach też są w temacie, ale rób kochana ile chcesz:)
UsuńTransfer uwielbiam robić, bo można wykonać nie powtarzalną pracę. Nie znszę wykonywać trnasferu za pomocą nitro bo wg mnie dużo fajniejsze efekty wychodzą innymi technikami jeśli robimy na materiale :) Jęsli transferuje piękne kolorowe grafiki np. na komodzie to wówczas albi na lakier akrylowy albo specjalnym preparatem do transferu bo wówczas kolorki cudne są i grafikia wygląda tak jakby to był motyw np. z papieru ryżowego :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłęj pracy z transferami :)
Anetko pięknie dziękuje za sugestie i podpowiedzi- dla zielonek takich jak ja to bardzo cenne wiadomości:)
UsuńCzekałam na transfer, jeszcze go nie próbowałam :o
OdpowiedzUsuńto tak samo jak ja:)
UsuńSuper!!! Już od miesiąca się zbierałam, żeby wkleić coś w tym temacie, a tu masz :)) Reniu, czy będzie można wkleić kilka prac??? bo tu widzę bardzo dużo inspiracji do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńGosiu cieszę sie, że trafiłyśmy z tematem:)
UsuńPrac możesz wklejać ile tylko zdołasz zrobić, nie ma ograniczeń:)
pozdrawiam serdecznie:)
Zeby tylko czasu starczyło :)
UsuńGosiu oby, bo mnie też ucieka jak szalony:D
UsuńJa jestem trochę przerażona, nie mam laserowej drukarki.Kiedyś próbowałam chyba zmywaczem bo miałam pod ręką ale padłam z kretesem i nigdy więcej tego nie robiłam.Nie wiem czy się przełamię chociaż temat kusi.
OdpowiedzUsuńJolu to może spróbuj innym sposobem?
Usuńtransfer jest piękny i szkoda by było z niego zrezygnować:)
Temat ciekawy i dla mnie. Już od dawna mam na niego ochotę. Dziękuję, że zebralas wszystkie podpowiedzi u siebie w jednym poście. Będzie mi łatwiej się zabrać do pracy. Muszę zakupić co nieco i do dzieła :) mam nadzieję, że uda mi się popróbować kilku wariantów. Dziękuję, buziaki
OdpowiedzUsuńA ja sie bardzo cieszę,że mogłam pomóc i zachęcić:D
Usuńrównież pozdrawiam gorąco:)
Już się zabieram do pracy żeby z wielką przyjemnością podzielić się swoimi doświadczeniami transferowymi. A przede wszystkim dziękuję Anne Iwańskiej za to, że zaprosiła mnie i podała link do tej strony. I moje pytanie: czy mogę pokazać kilka różnych sposobów transferu w kilku zupełnie innych pracach?
OdpowiedzUsuńWitaj :)
Usuńbardzo sie cieszę, że do nas dołączysz i podzielisz sie z nami swoimi wiadomościami- bardzo na nie liczymy i z góry dziękujemy:D
I oczywiście możesz dodać wiele prac, my czekamy z niecierpliwością :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ach! bo ja najpierw działam, a potem dopiero doczytuję:) Później doczytałam, że mogę ile tylko chcę. Pierwszą pracę już wstawiłam do pokazania, kolejną mam nadzieją skończyć w najbliższym tygodniu, no i w głowie już mi się kłębi wiele kwestia tylko w czasie ile dam radę zrobić. Dziękuję, że mogę wziąć udział i służyć pomocą innym:-) Pozdrawiam.
UsuńJeszcze mam pytanie bo nie wszędzie wiem jak to do końca działa. Wstawiłam swoją pracę ale jaj nie widzę, nie wiem czy coś zrobiłam nie tak?
Usuńzrobiłaś wszystko dobrze:) :)
Usuńja oczywiście nie jestem ,,dekupażowa,ale normalnie post mnie zaciekawił,bo nieraz chciałam zrobić jakiś transfer,ale ponieważ mam drukarkę atramentową,to myslałam,że się nie da.A tu proszę,wszystko się da;)
OdpowiedzUsuńUdziału w zadaniu nie wezmę,ale bardzo chętnie pooglądam,bo decu,to cudna technika.
Pozdrawiam Cię Reniu najcieplej ;)
Ilonko dzięki, że wpadłaś i cieszę sie, ze nasze lekcje przydają sie wszystkim:)
Usuńpozdrawiam cieplutko:)
Ostatnio też się zastanawiałam nad transferem,ale do końca nie wiedziałam jak się za niego najlepiej zabrać.
OdpowiedzUsuńWięc na razie pobieram banerek kursu i będę zgłębiać tajnik ,bo widzę że jest dużo przydatnych linków :))
Pozdrawiam :))
szukamy kilku metod/ rozwiązań danego tematu, żeby jak najwięcej osób mogło spróbować:)
Usuńczekam na Twoje prace i pozdrawiam serdecznie:)
Fajny wpis! Wszystkie możliwości na transfer zebrane w jednym wpisie :) Powodzenia dla testujących transfer :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńO jej! Jestem bardzo zadowolona, że znalazłam u Ciebie tyle mozliwosci na transfer. Gdy przyjedzie mi ochota na jego wykorzystanie do jakiejś pracy, od razu tu zajrzę:) Pozdrawiam serdecznie Renatko i dołączę do Ciebie bo warto tu zaglądać:) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu bardzo sie cieszę, że przy okazji mogę pomóc innym i bardzo mi miło że zostaniesz u mnie na dłużej:) rozgość się kochana :)
UsuńTo wrzucam jeszcze tester transferu na tkaninie:)
OdpowiedzUsuńświetnie!
UsuńOczywiście tym razem wystartuje tylko powiedz kochana co zrobic by zgłosic swa pracę do tej lekcji.
OdpowiedzUsuńHaniu widzę że już dałaś sobie świetnie radę:)
UsuńA teraz coś dla tych, którzy mają tylko drukarkę atramentową :-)
OdpowiedzUsuńAch! Tylko nie zrobiłam próby prania tej szmatki, ale myślę, że po utrwaleniu żelazkiem będzie jak z drukiem laserowym:-)
OdpowiedzUsuńDodalam jeszcze jeden transfer na drewnie ,może któraś z Was skorzysta,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ chęcią się przyłączę:) Mam tylko pytanie: czy to musi być wszystko krok po kroku opisywane ze zdjęciami?
OdpowiedzUsuńEwelinko będzie nam bardzo miło :)
UsuńCo do Twojego pytania, to nie trzeba opisywać krok po kroku,
wystarczy że pokażesz swoją gotową pracę z tematem na dany miesiąc.
pozdrawiam cieplutko:)
Wrzuciłam takiego starocia, ale mam nadzieję, że podpasuje, nie mogłam się opanować... Buziole
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu wykonałam tą metodą herbaciarkę ozdobioną starą fotografią zapraszam do zajrzenia na bloga.
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu wykonałam tą metodą herbaciarkę ozdobioną starą fotografią zapraszam do zajrzenia na bloga.
OdpowiedzUsuńno to ja też postanowiłam spróbować pierwszego transferu ...bardzo skromnie na początek a efekty oceńcie same ...zaraz wkleje link dla żabki
OdpowiedzUsuńZa Twoją namową zgłaszam swoją szkatułkę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń