Nic bardziej mylnego- obie mają ferie i plątają mi sie pod nogami, do tego zawsze coś wymyślą i za nim się obejrzę to z dnia zostaje już tylko wieczór.
I jak tu coś zrobić? wieczorem to ja już tylko frywolitkuje,
bo jak już mówiłam frywolitka to straszna zaraza, która wciąga po sam czubek nosa:D
Do tego Danusia wymyśliła dodatkową zabawę walentynkową, to tak na szybko przygotowałam takie małe coś.
Coś co nie będzie czerwone.
Coś już zmieniło właścicielkę i dynda sobie u niej w pokoju, ale zdjęcia zrobiłam na moich starowinkach, meblach po Babci mojego M i myślę, że do takiego stylu najbardziej pasuje:)
Tym razem połączyłam frywolitkę z surówką bawełnianą, co daje moim zdaniem dobry efekt.
Zdjęcia nie za dobre, ale to przez światło. którego nam wszystkim teraz brakuje.
Moja zawieszka wygląda tak:
Serducho jest trochę koślawa i takie ma być, takie sobie wymyśliłam i uszyłam, no bo gdzie jest napisane,że ma być symetryczne??
Na koniec jeszcze tylko małe pytanie do zaglądających.
Otóż obie z Justynką zaczęłyśmy bawić sie decupage.
Obie robimy to metodą prób i błędów, często przekopując internet w szerz i wzdłuż i obie wpadłyśmy na taki pomysł, jeżeli znajdą się chętne do wspólnej nauki to będziemy przygotowywać posty.
Posty takie same jak do nauki frywolitki, z linkami i propozycjami
Zaczniemy od podstaw, potrzebnych rzeczy i materiałów,
potem od najprostszego decu, poprzez cieniowanie, postarzanie, spękania i transferu.
Jak znam nasze bardziej doświadczone koleżanki to nie odmówią nam pomocy :) ?!
Nie będzie trzeba brać udział w każdym miesiącu - regulamin taki sam jak przy frywolitce, myślę , że jest bardzo dostępny :)
To jak- będą chętne, czy będziemy sie męczyć same??
Liczę na Was kochane, bo decu to świetna sprawa, a takie prezenty dają wiele satysfakcji:)
Pozdrawiam Was gorąco i miłego weekendu:)
Świetne rustykalne serducho - takie z duszą i klimatem :)
OdpowiedzUsuńZ decu wstępnie mogę się podłączyć - zwłaszcza, że już dawno nic nie robiłam w tej technice. Nie wiem do jakiej "kategorii" mnie podłączyć (hehe), bo na pewno nie nazwałabym się "doświadczoną", ale co nieco w poprzednich latach robiłam... nawet jest jeden decu kursik u mnie na blogu :)
Aniu dzieki i strasznie sie cieszę, że dołączysz do nas:)
Usuńa kategoria uczeń z doświadczeniem , może być?
z kursiku skorzystamy na pewno:)
Serducho przepiękne! Ja też nie jestem za tym by wszystko było równiutkie, symetryczne, w końcu to rękodzieło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu:)
Aniu dziękuję bardzo:)
Usuńto prawda rękodzieło takie ma być :)
Serducha świetne, rzeczywiście takie troszkę rustykalne i dzięki temu mają jeszcze więcej uroku. Co do decu to czekamy na odzew :-))) A te meble po Babci to mogą być świetną podstawą do "zabawy" w odnawianie z decu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Justynko te meble są nie do ruszenia, ale jak juz dojdę do wprawy to mam kilka takich które będe chciała poodnawiać:)
Usuńtakie śliczne te serdycha w moich klimatach a co do decoupage to przystępuję do drużyny tyle że nie obiecuję ze zawsze się czasowo wyrobię - buziaki ślę marii
OdpowiedzUsuńMarii będziemy się bardzo cieszyć, za każdym razem gdy będziesz z nami:)
UsuńSerduszka ładnie wyglądają:) Do decu nie mam cierpliwości ale będę kibicować:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje :)
Usuńszkoda, ale rozumiem, ze nie każdemu wszystko odpowiada:)
Serduszko śliczne i dobrze , ze nie jest dokładnie symetryczne bo przecież ludzkie serce tez nie jest symetryczne. Trochę asymetri mile widziane:))) Co do decu , nie wiem czy dam radę bo to akurat mnie nie pociaga. Troche robiłam , wole ogladać a robić inne rzeczy:) Reniu ale kto wie, może sie skuszę? buziaki
OdpowiedzUsuńKaziu będziemy czekać:) i bardzo dziękuje:)
UsuńBrawo Reniu. Nawet jak dzieciaki plączą się pod nogami, dajesz radę i wymiatasz z tymi frywolitkami. Serduszko luks - torpeda, bardzo dobrze, że niekształtne, tak ma być, w tym cały urok. Co do decu, to się nie wypowiem, bo lubię ale tylko oglądać, na samodzielne prace w tej technice, po prostu nie mam szans, ale wiele dziewczyn pewnie by skorzystało z poprowadzenia ich za rączkę w tę technikę. Zatem życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńDanusiu dziękuje bardzo, a doping również jest mile widziany i potrzebny :)
UsuńReniu serducho jest przepiekne , takie troche retro , no ale jest na nim frywolitka i to musi byc cudowne i wcale sie nie dziwię, że zmieniło już właściciela. Życzę oczywiście powodzenia w głosowaniu.
OdpowiedzUsuńCo do decou Reniu wiesz ża ja na tym punkcie mam niezłego fioła, więc jeżeli mnie przyjmiecie do swojej druzyny to z miła chęcią dołaczę. Co prawda całkiempoczatkująca nie jestem , ale wielu rzeczy jeszcze nie umiem, np cieniowania mi nie wychodzą, spekania tez nie zawsze . Więc z miła chęcia poćwicze z Wami .
Oczywiście jezeli tylko będę mogła w czymś pomóc to służe radą. Moe na początek podzielić się z Wami serwetkami .
Pozdrawiam serdecznie
Aniu i nie będę kryła, że liczyłam na Ciebie Kochana bo masz już duże doświadczenie:)
UsuńCo do serwetek to jestem chętna ( napisze maila:) a i sama mam kilkanaście paczek i mogę wysłać do chętnych- ale to już w poście rozpoczynającym naukę:)
Dzięki wielkie Anula:)
buziaki
ja ostatnio tak s[pitoliłam decoupage, że doszłam do wniosku, iż cofnęłam się w rozwoju:-) ja chętna1 A serduch świetne- właśnie takie, jakie jest!
OdpowiedzUsuńWitaj :) bardzo sie cieszę, ekipa się rozrasta to można już coś zacząć działać:)
UsuńŚliczne serduszko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne serduszko. Piękna aplikacja!
OdpowiedzUsuńPiękne,takie romantyczne serducho
OdpowiedzUsuńsuper serce...a co do decu to ja bardzo chetna bo jestem w tym zakochana wciaz sie uczy nowych rzeczy i o decu wlasnie moj blog jest ;) wiec ja na taaaaaak;)
OdpowiedzUsuńMartusiu właśnie wracam od Ciebie i tak sie zastanawiałam czy będę mogła Cię prosić o pomoc czy podpowiedź, teraz widzę, że będę:)
Usuńi bardzo się cieszę:)
tylko my zaczniemy od podstaw a Ty jesteś już doświadczona, mam nadzieję, że to nie będzie przeszkadzało i będziesz z nami?
Pozdrawiam cieplutko:)
Renatko ja tez sie uczę, dopiero zaczęłam kilka miesięcy temu wiec jak najbardziej sie przyłączam do zabawy ;) tylko zacznę dopiero pewnie pod koniec marca bo wyjeżdżam jutro na miesiąc ;)
UsuńReniu serducho jednym słowem skwituję ,zajebiste.Krzywizny?Nie żartuj ,przed chwilą zrobiłam jedno i też nie jest wcale proste.Co do decu to Ty wiesz,że ja bardzo chętnie będą dopingować Waszą brygadę ,a może i kiedyś się też przyłączę .
OdpowiedzUsuńPowodzenia i pozdrowienia :)
Danusiu dziękuje bardzo:)
Usuńdoping jest też bardzo ważny i liczymy że jednak kilka osób zarazimy:)
buziaki i miłej niedzieli:)
serducho cudne:) a krzywizna dodaje mu uroku:)
OdpowiedzUsuńPiękne serducho:) i ślicznie wygląda na nim frywolitka:)
OdpowiedzUsuńJa też miałam zrobić coś podobnego, już nawet udało mi sie zrobić prościutkie frywolitkowe serducho, ale jeszcze cały czas szukam pomysłu:)
co do decu to ostatnio po poście u Ani gdy pokazała swoją pomarańczowo fioletową doniczkę i to jakich materiałów użyła to nabrałam ochoty:) więc spróbuję się do was przyłączyć, mam tylko nadzieję, że doba się wydłuży...
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetnie:) oczywiście świetnie, ze sie przyłączysz:D
Usuńa pomysł na serduch wkrótce się znajdzie :)
miłego wieczoru
Cudowne serduszko. Takie delitakne i urokliwe :)
OdpowiedzUsuńdziekuję bardzo:)
UsuńŚliczne serducho i właśnie takie nierównomierne jest super i troszkę takie w stylu vintage, idealnie pasujące do babcinych mebli, powodzenia w głosowaniu. Do grupy deku chętnie się przyłączę, może czasowo dam radę:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMoniczko już sie cieszę na wspólną naukę, tym bardziej że dużo osób już sie zgłosiła:)
Usuńa vintage to styl który kocham miłością wielką od dawna :)
Piękne serduszko. A trochę krzywe w tym cały urok. Sliczna frywolitka na serduszku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tereniu dziękuje ślicznie i również pozdrawiam:)
Usuńśliczne serduszko :) co do deco to trzymam kciuki by wszystkim kobietką ,które sie zgłoszą ta "przygoda" z decoupage się spodobała :) ja jestem samoukiem i pokochałam deco :) chętnie udzielę jakiś wskazówek czy podpowiedzi :) a może z czasem i ja się do Was przyłącz jak będzie coś co uwielbiam np. spękania , styl vintage,postarzania :) deco wciąga :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aneta z http://anett-art.blogspot.com
Anetko dziękuje i bardzo chętnie skorzystamy z twojego doświadczenia:)
Usuńa vintage, spękania i postarzania to właśnie to co mnie w decu najbardziej pociąga:)
Niestety na decupage się nie znam i na frywolitkach też nie więc pozostaję tylko niezmiennie zachwyconym obserwatorem na ,którym te maleńkie cudeńka robią wielkie wrażenie
OdpowiedzUsuńna decu my się też jeszcze nie znamy, choć jakieś małe poczynania juz były w temacie- dlatego chcemy się wspólnie uczyć, tak jak do tej pory było z frywolitką:)
UsuńLubię niesymetryczne serducha :) Pięknie ozdobione i bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo eleganckie serducho:)))
OdpowiedzUsuńJa już trochę "polizałam" decu ale chętnie się pouczę ( na razie chyba bardziej jako obserwator)
Aldonko, będzie nam bardzo miło jeżeli do nas dołączysz, a możesz to zrobić w każdej dogodnej chwili:) zapraszam i dziękuje:)
UsuńAle fajne serducho, a ta frywolitkowa ozdoba tylko dopełnia całości :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie:)
UsuńPiękne!!!! Wszystko co z frywolitką jest piekne! Ja też lubię takie asymetryczne serducha:) Na kursiki decu będę bardzo chętnie zglądać:) Ten frywolitkowy też kusi ale czasu małoooooo:(
OdpowiedzUsuńGosiu bardzo sie cieszę:)
Usuńbardzo stylowe, więcej takich serduch i można by było jakieś pomieszczenie cudnie ozdobic
OdpowiedzUsuńEdytko masz raję, tylko czasu ciągle brak na te wszystkie pomysły:)
UsuńReniu, serducho przecudnej urody! W pięknym stylu, takie jak lubię!
OdpowiedzUsuńA z tym deku to dość ciekawy pomysł - sama czasem podejmuję lepsze czy gorsze próby, podoba mi się, więc jeśli czas pozwoli to chętnie się przyłączę.
Pozdrawiam :-)
świetnie!! Beatko zebrała się już fajna grupka :)
UsuńŚliczne serduszko :) i ta frywolitka piękna :)
OdpowiedzUsuńdzięki serdeczne:)
UsuńFrywolik urzekający całość prezentuje się delikatnie i elegancko
OdpowiedzUsuńPiękne serducho :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Nasz skrawek ziemi
Justynko i Kamilo bardzo dziękuję:)
UsuńŚliczne..zawsze zazdroszczę tym, które potrafią robić frywolitki.... choć sama nigdy nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńWiesiu też zazdrościłam tej umiejętności jeszcze niedawno- uczymy się od niecałego roku my, to znaczy grupa frywolitkowa, a wszystko jest opisane jako frywolitkowe wyzwanie:)
UsuńSerduszko jest stylowe,z charakterkiem , nie czerwone,asymetryczne, z frywolitką - cóż więcej chcieć;) Ślicznie się prezentuje i bardzo mi się podoba:) Oj jak dobrze ,że Danusia wymyśliła te nie czerwone serduszka - można zobaczyć ,że takie serca są piękne i mają w sobie wiele uroku.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu:)
Pozdrawiam cieplutko :) Kasia
Kasiu bardzo dziękuję:)
Usuńteż sie zgadzam że nie czerwone serduszka prezentują sie świetnie :)
Piękne serducho! Cudne zdobienia i bardzo eleganckie kolorki :)) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczna frywolitkowa praca .
OdpowiedzUsuńTakie serduszka kocham najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne jest to serduszko. Frywolitka pięknie je zdobi i dodaje elegancji. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczności, a do tego połączone z frywolitką :)))
OdpowiedzUsuńJakie piekne! Uwielbiam takie ezstawienie bieli z szaroscia :)
OdpowiedzUsuńTak sobie wędruję po zaległych serduszkowych postach - i się zachwycam. Śliczne jest. Rustykalne. I z frywolitką. Cudo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie i rzeczywiście najbardziej pasuje do stylu sprzed lat :)
OdpowiedzUsuńSerducho piękne i urokliwe ;)
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuje :D
UsuńPiękna ozdoba to Twoje serce. Fajnie prezentuje się na kluczu. Mebel też masz fajny, widać po słojach drewna:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję:)
Usuńa te mebelki kocham, choć widać już na nich ząb czasu :)
Jak opanuję frywolitkę to moje serca będą wyglądały podobnie: Piękne serducho:)
OdpowiedzUsuńto zapraszamy do wspólnej nauki- nie tylko deco ale i frywolitki:)
Usuń