niedziela, 10 sierpnia 2025

ło matko i córko!

 taki komentarz zostawiłam u Slocika (klik) gdy podała przysłowia i cytat w swojej zabawie- totalna pustka 🙊🙈 i właściwie dalej nic odkrywczego nie wymyśliłam czy przygotowałam.

U mnie sezon słoiczkowy w pełni i choć to zawsze kochałam, z biegiem lat coraz bardziej mnie nudzi i męczy, no bo ile można?  Fakt, ze potem w zimie fajnie się wyciąga i wspomina lato, to w tej chwili niekoniecznie to lubię.

Już zapowiedziałam, ze zaprawiam tylko to co w ogrodzie, no jedynie paprykę mogę kupić, teraz widzę, ze i koper i natkę trzeba będzie kupić, bo coś w tym roku w ogrodzie się nie udała. Ale za to ogórki, pomidory, fasolka szparagowa i buraczki szaleją 😉 będzie co robić w tym tygodniu, oj będzie🤣😁

niedziela, 3 sierpnia 2025

Wkacyjnie i czytelniczo:)

 Kochane przypominam zabawa "Coś prostego" wytyczne tutaj(klik)

nie będę pisać tego samego dwa razy;) Dzisiaj pokażę Wam tylko kilka kadrów z naszego wakacyjnego wypadu i zapisze sobie książki, które przeczytałam w lipcu. 

 





Tym razem byłyśmy w Ustce i chyba zakochałyśmy się w tym miejscu.



niedziela, 27 lipca 2025

Mój przysłowiowy ufok :)

 Witajcie :) 

Mimo że to tylko 2 tygodnie to powiem Wam ciężko jest wrócić do normalności, a jeszcze ciężej do pisania postów. Dopiero teraz rozumiem osoby, które zawiesiły blogi i ich niby powroty. Posty publikuje się regularnie bez przerw, albo znika chęć i motywacja. Nie wiem czy uda mi się przejrzeć wszystkie wasze posty, ale postaram się Was wszystkie odwiedzić:)

 


niedziela, 6 lipca 2025

Czerwiec ksiażkowo;)

 Ten post "puszcza"się sam. Mam nadzieję, że jesteśmy nad morzem , odpoczywamy i dobrze się bawimy, czego i Wam życzę z całego serducha. Może nie za dużo tego było, ale na początku i trzymanie książki było wyzwaniem. Ale biorąc pod uwagę, że średnia przeczytanych książek na głowę w Polsce wynosi mniej niż 4 to i tak chyba dobrze wypadłam 😂


 Te powyżej polecam, "Kopnij w Kalendarz" i "Gwoźdź do trumny" mimo takich okładek to opowieści z życia z dużą dozą humoru. Świetnie się czyta, a i uśmiech często gościł na mojej twarzy, a i najważniejsze jest jeszcze cześć 3 ale jestem zapisana w kolejce do wypożyczenia :) Dorota Mili- cóż chyba większość z Was zna tą autorkę, czyta się świetnie i to 2 pierwsze tomy z tej serii, dwa następne mam nadzieję,że uda mi się przeczytać w lipcu:)
 Teraz kryminały: wyjątkowo Krystyna Mirek- polecam, lubię jej książki, nie tylko kryminały, a natomiast Bondę albo się lubi , albo nie- ja wciąż nie wiem. Jedną książkę przeczytałam prawie jednym tchem, drugą męczyłam okrutnie. I jeszcze kilka zdjęć z ogrodu: nie mam rabatek kwiatowych, polikwidowaliśmy wszystkie, nigdy nie lubiłam grzebać w ziemi, ale grządki warzywne to juz co innego.

Krzewy i byliny nadal mam 😂

Prusznik, przed kupnem na zdjęciach wglądał nieco inaczej, ale zobaczymy jak będzie dalej, na pewno trzeba będzie go mocno przycinać, bo jest bardzo ekspansywny 


 nieco przypomina bez, a i podobnie pachnie 

No i moje lawendowe pole- miałam jeszcze dwa krzaki białej lawendy, ale ją albo zmroziło, albo coś podgryzło, albo wcale nie była zimująca tak jak mnie sprzedawca zapewniał

 


Był jeszcze zabłąkany biały irys ( zdjęcia brak)- właściwie chyba sam gdzieś odrósł od korzonka, zawieruszył się pomiędzy borówkami amerykańskimi. Ciekawostka taka, że nigdy białego nie miałam, tylko fioletowe i chyba kwaśne podłoże zmieniło jego kolor?cóż zanim zrobiłam zdjęcie to już przekwitł i to jest właśnie to co mnie w kwiatach najbardziej wkurza, ledwo zakwitnie, a już znika, a roboty koło niego masa😉 Do następnego. 

 

czwartek, 3 lipca 2025

BN na wakajcje:)

 Pod tym postem wrzucajcie ,proszę swoje linki  prac na BN przez lipiec i sierpień.

Przypominam tylko, ze w sobotę wyjeżdżam🚅🏖️ i pokażę się u was po 20 lipca;) 

Buziaki😘 przesyłam i na ochłodę ⛄💦❄️🍺

wtorek, 1 lipca 2025

Wakacyjne "Coś prostego"

 Kochane, na wakacje ( czyli lipiec i sierpień) macie 2 tematy do wyboru, lub zwykłe coś.