Będzie świątecznie, bało i krótko :)
Ten pomysł nie jest mój, ale Sylwii Serwin, której prace podziwiam i niezmiennie zachwycają
Wyszło mi natomiast o wiele gorzej i wątpię czy kiedykolwiek będę mogła doścignąć Sylwię, ale i tak będę dalej próbować:)
Miałam do nich pewne plany, ale w końcu zostają w domu, bo stwierdziłam że jednak obciachu sobie robić nie będę- nie nadają się na prezent.
I w dalszym ciągu nie lubię pracować z styropianem- może jest taniej, ale zdecydowanie akrylowe lepiej się "ubiera ", chyba ze macie jakieś swoje sposoby i coś podpowiecie?
To coś doklejone mam dzięki Hani, od której wręcz wysępiłam foremkę :)
Dzięki Haneczko raz jeszcze:)
ok, teraz zdjęcia i zmykam do żabusia
Przynajmniej pierwsze wyzwanie( mam taką nadzieję) zaliczone,
bo z resztą i porządkami jestem w dalekim i ciemnym lesie :)
dziękuje za komentarze i miłego weekendu życzę:)
Cudne są biżuteryjne :))
OdpowiedzUsuńMoja córka starsza też leci styropian w tym roku :)), lepiej, gorzej grunt, że robi :))
Buziaki dla Was.
Bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńJak tak chwilę na nie popatrzałam to... doszłam do wniosku, że kształtem przypominają oscypek haha :D
Śliczne i bardzo dekoracyjne są Twoje ozdoby:)Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem są przepiękne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też tu widzę oscypki ;) Ale takie wytworne i eleganckie, naprawdę świetnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńOzdoby eleganckie i jedyne w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podobają :)
Bardzo mi się podobają, takie eleganckie sopelki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Reniu:)
Reniu, ale co Ty od nich chcesz? Mi się bardzo podobają i na prezent, uważam, mogą być :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Reatko, a mnie to słów zabrakło, podziwiam i sama nie wiem co powiedzieć, bo cudne są ! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńAle piękności - idealnie wpasowałyby się w moją choinkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie chociaż chciałabym takie kolorowe:) Dziękuję za podpowiedź w sprawie czapki:) Już zrobiłam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńWyszło Ci bardzo ładnie! Mnie się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo przepraszam, ale mimo iż przeczytałam post kilka razy, to nie wiem o co chodzi z tym obciachem? Nie wiem :-( Oscypki biżuteryjne są prześliczne, wszystko mi się w nich podoba, wszystko. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze się chwilę pozachwycam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje bombki Reniu, nie zrażaj się do styropianu on tylko wymaga więcej pracy niż akryl ale jak już uzyskasz pożądany efekt to jest piękny, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJakie śliczości... Buziaki :)
OdpowiedzUsuńReniu, za każdym razem jak Cię odwiedzam jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności, bombki są cudowne. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki na choinkę. W bieli idealnie pasują do świąt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mnie się podobają :)
OdpowiedzUsuńBiałe i śliczne :)
OdpowiedzUsuńReniu chyba jesteś dla siebie zbyt wymagająca. Nie wiem co tam Ci się w nich nie podoba. Dla mnie sa bombastyczne. Piękne, bielusieńki i fantastycznie ozdobione. Wiem, że Sylwię trudno doścignąć, ale próbować warto. Tobie niewiele już brakuje. Jestem zachwycona tymi sopelkami. Ślicznie. Pozdrawiam i uściski ślę.
OdpowiedzUsuńReniu sopelki są bardzo ładne. Na zielonej choince będą się pięknie prezentowały. Nie ma tu żadnego obciachu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńRenatko, nie marudź:)Ale jak każdy perfekcjonista zawsze widzi w swoich pracach cos nie tak i Ty masz tak samo... Bombki sa piękne, bardzo delikatne i do tego eleganckie.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Renatko biały zawsze najbardziej piękny kolor a twoje bombki są przepiękne - serdeczności ślę wielkie - Marii
OdpowiedzUsuńReniu czy Ty nie przesadzasz?? Te sopelki są przepiękne, bialutkie jak śnieg i cudnie ozdobione , Obejrzałam bombki Sylwii , fakt małe dzieła sztuki, ale uważam że Twoje też są cudne i na choince będą super wyglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ogólnie nie wiem, o co chodzi - bardzo ładne sopelki, a zawieszka im dodaje uroku. Rozumiem, że niezadowolenie artysty z dzieła musi być - bo gdyby powstało coś doskonałego, to po co tworzyć dalej ;) ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super sopelki! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, dają bardzo zimowy klimat!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Zapraszam do siebie: http://cozrupiecimoznasklecic.blogspot.com/
Reniu sopelki są śliczne ,nie wiem co tam Ci w nich nie pasi.Zobaczysz na choince będą wyglądały cudnie ,zresztą spójrz na fotki jak im tam ślicznie i dobrze.
OdpowiedzUsuńDzięki za Twoją interpretację śnieżynki .
Buziaki i pozdróweczka
Tak na prawdę, to nie mam pojęcia jak to zrobiłaś i gdzie ten obciach, za to wiem, że mi się podoba. Choinkowa zima w najlepszym wydaniu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBombeczki wyglądają bardzo efektownie, podobają mi się! W zeszłym roku ozdabiałam mnóstwo bombek styropianowych, dobrze się z nimi pracuje. Trzeba tylko przeszlifować trochę powierzchnię, potem idzie gładko.
OdpowiedzUsuńZajrzyj Reniu do mnie proszę, wygrałaś candy! Cieplutko pozdrawiam.
Widzę, że nie tylko ja zobaczyłam tu oscypki, ha, ha, ;) śliczne i bardzo eleganckie wyszły :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to cudeńka i będą niesamowicie wyglądać na choince.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dorównanie Sylwii Serwin nie jest łatwe, ale warto próbować, bo w ten sposób doskonali się własny warsztat umiejętności! Efekt konchowy jest świetny i widać, że biel służy tym sopelkom tak samo dobrze, jak srebro! Nie bądź wobec siebie taka krytyczna ;)
OdpowiedzUsuńo RANY, CUDNE !!!
OdpowiedzUsuńŁadnie, bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńOj ja też nie znoszę styropianu...mam na niego straszną awersję :(
OdpowiedzUsuńAle,ale...gdybym nie przeczytała posta,nigdy w życiu bym nie przypuszczała,że to z tego materiału powstały takie cudaaaaa !!!!!
I żadnego obciachu Moja Droga tu nie ma,w ogóle o co chodzi ???
Toż to piękne,stylowe ozdoby:)
Możesz być z siebie dumna :)
Pozdrawiam ciepło :)*
Śliczne, jeszcze taka metoda nic nie robiłam. Kochana
OdpowiedzUsuńDużo szczęścia, zdrowia i powodzenia,
To tradycyjne, najszczersze życzenia.
Wesołych Świąt i Roku szczęśliwego.
Niech obficie da, co ma najlepszego
Bardzo ładne i takie eleganckie. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńReniu, śliczne sopelkowe bombki, niezwykle eleganckie! Nie ma na co narzekać, bo wszystko jest perfekcyjne, a przynajmniej ja tak to widzę :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Mnie się bardzo podobają i na prezent się nadają :) Pozdrawiam i tworczego 2017 Roku życzę
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Tobie wyszły! Choć fakt, że ja też za styropianem nie przepadam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Cudne sopelkowe bombeczki :) Wyglądają bardzo elegancko :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńSuper są te bombki, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń