Chcemy serdecznie podziękować wszystkim z Was którzy wspierają rehabilitację Lili, czy to poprzez przekazanie 1% , czy zakup moich projektów lub gotowych dzianin.
To dzięki Wam mogłyśmy pojechać na turnus:)
Może nie był to upalny czas, ale przez te 2 tygodnie bez codziennej gonitwy i obowiązków, myślenia co ugotować, kupić i jeszcze zrobić, bez komputera i netu dały mi wiele. Wypoczęłyśmy i nabrały sił (mam nadzieję) na cały kolejny rok.
W tym roku wpadłyśmy do Sianożęt
A jak było? a tak,
Mam nagranych kilka filmików, ale blogger nie chce mi ich wgrać , dlatego pokażę tylko kilka zdjęć
W Kołobrzegu
Występował pan Kućka- nie mogę znaleźć go na Instagramie, ale jest super
I tym razem wracałyśmy wagonem sypialnym- ja nie potrafię spać w takim hałasie, ale Lila przespała całą noc. Nikt nam nie przeszkadzał, nie sprawdzał biletów i nie było słychać informacji gdzie jesteśmy- dla mnie super!
Kochani wpadnę z zaległymi komentarzami do każdego, ale dajcie mi trochę czasu, muszę nieco ogarnąć dom i pozaprawiać plony z ogrodu, żeby się nie zmarnowały;)
Dziękujemy raz jeszcze i pozdrawiamy :)
Reniu wspaniale, że udało Wam się wyjechać i odpocząć od codzienności. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że pięknie spędziłyście czas, Lilka to śliczna panienka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki - nacieszyłam oczy. :)
OdpowiedzUsuńMoże dobrze, że nie było upałów, chyba przyjemniej zwiedzać przy umiarkowanej pogodzie. :)
Widać u Lili zadowolenie, więc przypuszczam, że pobyt był udany, wypoczęłyście i naładowałyście akumulatory. :)
Pozdrawiam ciepło.
piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńPozwiedzałyście i było moc atrakcji. W upały raczej niewykonalne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja :D Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńAle fajny czas za Wami ! Fajnie Was podejrzeć!!!
OdpowiedzUsuńSuper, że fajnie spędziłyście czas. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńFantastycznie spędzony czas. Jak patrzę na twoje zdjęcia to sama chętnie spakowałabym się i pojechała nad polskie morze. Niestety w tym roku brak czasu na urlop.
OdpowiedzUsuńReniu, cieszę się, że wyjazd się udał. I jakie piękne kadry.
OdpowiedzUsuńUściski dla Ciebie i Liluchy.
Małgosia X
Fantastycznie ! Super, że się udało i mogłyście odpocząć i naładować akumulatorki :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wypoczęłyście!!! Super!
OdpowiedzUsuńOch, cudne zdjęcia:) wspaniale że wyjazd się udał!!!
OdpowiedzUsuńW Sianożętach byłem na zielonej szkole 13 lat temu, to był wspaniały czas do którego chętnie i często powracam. Fajnie, że mogłyście wypocząć i naładować baterie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Fajnie, że udało się Wam wypocząć. Na zdjęciach widać, że wyjazd Wam się udał. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że mogłyście wyjechać na turnus. Uśmiechnięta twarz Lili mówi sama za siebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że wyjazd się udał. Mam nadzieję, że baterie doładowałyście porządnie i energi i radości wystarczy Wam na długo - do następnego lata!
OdpowiedzUsuńSuper wakacje fajnie wypoczywałyście - ja nawet nie słyszałam o takiej miejscowości w okolice Kołobrzegu z chęcią się wybiorę kiedyś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń