Boho to przede wszystkim frędzle,warkoczyki, koraliki i kwiaty- te ostatnie wymagają użycia nieco wyobraźni, a koraliki sobie darowałyśmy.
Pierwowzór wydziergany z cienkiej wełenki, biała to bawełna YarnArt Ideal- niestety do ideału jej daleko, bo choć dziergało sie przyjemnie, to z 9 przerobionych motków tylko dwa były w całości, a w 7 w środku 50 g motków był supeł. Nie wiem czy to taka pechowa partia, czy standard ?
Chusta się podobała i mam nadzieje, ze i wam się spodoba:)
to wersja bez frędzli z wełenki, wyszła tak samo duża choć raportów wzoru ma mniej- lepiej się naciąga i utrzymuje wymiary po wyschnięciu
Oczywiście nie mogłam sobie odmówić wstawienie klipu Wilków i "Bohemy"
Dziękuje za Wasze komentarze i jeszcze Reni i Justynce za kartki niespodzianki dla Lili :)
Dziewczyny jesteście Wielkie, szkoda że nie udało mi sie zrobić zdjęcia miny Lili- był uśmiech z radością, zaskoczeniem i niedowierzaniem zarazem
Buziaki dla Was wszystkich i dzięki że jesteście:)
Chusty Mega piękne.Sesje będą piękne.Wlasciciele muszą być zadowoleni.
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego! Nie mogę oczu oderwać od Twoich chust! Chyba dorwala mnie żółta zazdrość😂, niewiele jest sytuacji kiedy mnie dopada...to jedna z nich 😂chyle czoła przed Twoimi chustami a raczej może zdolnymi rączkami.
OdpowiedzUsuńReniu jest boska ale chyba bez frędzli bardziej w moim stylu. Szkoda, że mam tyle pozaczynanych rzeczy bo wzięła bym się za nią. Niestety muszę najpierw skończyć moje ufoki :-)
OdpowiedzUsuńAle podoba mi się bardzo.
Pozdrawiam
Cudowna, niezwykła chusta, Reniu.
OdpowiedzUsuńwspaniałe te chusty ile to pracy :)
OdpowiedzUsuńReniu piękne są Twoje chusty!!! I ta z frędzlami, i ta bez... Aż trudno wybrać, która naj :)). Buziaki kochana !
OdpowiedzUsuńBeautiful!
OdpowiedzUsuńChusty przepięknie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Obie są przepiękne choć biała skradła moje serce. No i sceneria do zdjęć fantastyczna!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Reniu:)
Reniu, obie chusty są wspaniałe, to jest niesamowite, jak można tworzyć takie skarby. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSuper chusty! Trudno wybrać faworytkę bo obie są cudne:)
OdpowiedzUsuńSupły i węzły w motkach to prawdziwa zmora dla dziewiarki. W bawełnach chyba jest ich więcej. Nawet w renomowanych włóczkach można je spotkać.
Pozdrowienia:)
Wspaniałe chusty! Wiem jak wkurza pęczek w środku motka, ale czasem i tak się zdarza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu:)
Fantastyczne!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna jest :) będzie fantastycznie wyglądać na sesjach zdjęciowych :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńP R Z E P I Ę K N A !!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpiękne obie chusty!
OdpowiedzUsuńFantastyczne chusty! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam li tylko, bo moje druty ciągle leżą...
Pozdrawiam ciepło.
Reniu ona jest przepiękna !!! Mnie tak się bardzo podobają chusty i ciągle obiecuje że sobie zrobię i tylko na obietnicach się kończy 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu
Reniu, jesteś mistrzynią w dzierganiu, a Twoje chusty są niezmiennie piękne, w jakimkolwiek stylu by nie były. Bohema jest cudna, podziwiam w niej i wzór i wykonanie i oczwiście efekt końcowy. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne chusty.Jednak wolę z frędzlami.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusty są przepiękne.:)
OdpowiedzUsuńJakie zwiewne cudo....
OdpowiedzUsuńPrzepiękne udziergi i idealnie pokazane na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńChusty przecudne. Podoba mi się kolor tej drugiej :)
OdpowiedzUsuńCudowne chusty udało Ci się stworzyć, Reniu.
OdpowiedzUsuńPiękny gest dziewczyn względem Lili, wyobrażam sobie jej zaskoczenie.
Buziaczki
Wiem, że się powtarzam, ale niezmiennie mnie zachwycają Twoje chusty, po prostu piękne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Jestem zachwycona tą chustą, prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak patrzę na Twoje chusty próbuję wyobrazić sobie jakie są w dotyku :) A z wyglądu po prostu prześliczne obie <3 jakbym miała wybrać miałabym duży problem :)
OdpowiedzUsuńCudna! Te frędzle jakos ni obce ale zaintrygowały mnie :)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę chusty bez frędzli, ale widzę po komentarzach, że z frędzlami ma też dużo zwolenników:)Po prostu obie wersje śliczne :)
OdpowiedzUsuńMi frędzle tu bardzo pasują, chusta piękna :)
OdpowiedzUsuń