Trochę się do tej pracy przymierzałam, a dokładnie 10 miesięcy.
Dzięki temu, że wiedziałam co chcę przygotować i to w dwóch egzemplarzach, miałam dość czasu na zakup potrzebnych materiałów w cenach promocyjnych, lub w przecenach i wyprzedaż ach- inaczej byłoby kiepsko:)
Dwa prawie identyczne egzemplarze- jeden dla Lili na pamiątkę, drugi dla Jej Wychowawczyni, która (tak się złożyło) że była z Lilą przez 10 kolejnych lat.
Skorzystałyśmy z możliwości wysłania Lili do wcześniejszej zerówki, choć wiedziałyśmy, ze nie pójdzie rok wcześniej do szkoły, niestety w Jej przypadku, przedszkole nie wchodziło w rachubę, a wiadomo, że wśród rówieśników dzieci rozwijają się lepiej.
Aha, jeszcze nie napisałam co przygotowałam:)
Już widać, prawda? to album.
Album w formie starego dziennika nauczycielskiego, który trochę dał mi w kość, bo nigdzie nie znalazłam podpowiedzi, ale poprawiałam tylko raz, czyli nie jest źle.
Pierwsze karty to zdjęcia zbiorowe- po lewej z klasy 3, po prawej z komersu klasy 8
następne karty to już kolaże zdjęć jednego ucznia w/g listy obecności;)
Zdjęcia różne wielkościowo i czasowo, większość powycinane z zdjęć z wycieczek, część podesłali mi koledzy Lili, poukładane różnie i nie ma dwóch identycznych- tak samo jak nie ma dwóch takich samych osób, wszyscy choć tworzą zgraną paczkę, różnią się od siebie.Każdy ma zdjęcie zerówki lub klasy 3, 6 i 8 - w zależności jakie miałam, a chciałam pokazać jak się zmieniali na przestrzeni tych lat.
Jako że nie mam zgody na publikacje pokażę Wam pełną kartę tylko Lili.
Każdy uczeń napisał też kilka informacji o sobie- imię, lubię, nie lubię, jestem, będę
Myślę, ze to fajna pamiątka nie tylko dla nas ale dla Wychowawcy również
Po wklejeniu zdjęć, miałam jeszcze niedosyt i pododawałam jeszcze gdzieniegdzie:)
Efekt końcowy bardziej mi się podoba:) Jeszcze tylko małe wytłumaczenie- scrapki, to nie tylko to co lubią, ale często są połączone z ich wymarzonymi zawodami:) piszę żeby nie było wątpliwości co do kieliszków ( barman) na przykład czy samochodu ( podróże) tak samo babeczki to zawód cukirnika lub zwyczajnie "słodka babeczka" bo nijak nie mogłam dopasować scrapka ;D
Jak widzicie jest jeszcze karta z kieszonkami, na dodatkowe zdjęcia, czy płyty klasowe, i nie widoczna tutaj karta z zdjęciami Wychowawczyni "otulonymi" podpisami Uczniów i podoklejałam te zdjęcia które mi zostały, choć górują te z foto butki - była na komersie i miała wzięcie;)
Dwie zewnętrzne karty są już puste, czyli typowo okładkowe.
Nie wiem czy widzicie, ale musiałam dodać to co lubię najbardziej- przeszycia, u Lili są jeszcze łączenia zygzakiem ,ale jako pierwowzór był wykańczany na bieżąco, a zapomniałam wcześniej zrobić zdjęcia.
Tasiemiec mi wyszedł :) dziękuje tym co dotrwali do końca , miłej niedzieli życzę i pozdrawiam serdecznie:)
Album rewelacyjny, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia pięknie oprawione w albumie:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na prezent:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja !!!
OdpowiedzUsuńAlbum przecudowny! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się ten tasiemiec czytało i oglądało. Doskonały pomysł, pięknie zrealizowany. Sporo pracy włożyłaś, ale efekt świetny. Chyba się albumom pokłonię i spróbuję też coś zrobić.Pozdrowienia serdeczne.
OdpowiedzUsuńReniu złoty medal za pomysł i drugi za wykonanie. Świetna pamiątka zarówno dla Wychowawczyni jak i dla Lilli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowna pamiątka. Niesamowite jest to jak długo Lilia zna swoją wychowawczynię. Mojej córce ciągle zmieniają się wychowawcy (średnio co roku).
OdpowiedzUsuńwow! Piękny! świetny i niezwykły pomysł
OdpowiedzUsuńRewelacyjny album! Ileż pracy musiało przy nim być, ale opłacało się, bo wygląda naprawdę fantastycznie. Będzie piękną pamiątką :)
OdpowiedzUsuńReniu, podziwiam Ciebie za ogrom pracy, jaki włożyłaś w te albumy!! Wyszły super!!! Są piękną i wzruszającą pamiątką oraz dokumentacją lat szkolnych. Przepiękny prezent zrobiłaś wychowawczyni :) Uściski!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny album. Cudny 😀 Zapewne dużo pracy kosztował, ale efekt WOW, a pamiątka bezcenna. Gratuluję i pomysłu i wykonania 😀 Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, patrzę z czystym zachwytem. Album jest rewelacyjny i to najpiękniejszy prezent, jaki nauczyciel może sobie wymarzyć. I dla Lili wspaniała pamiątka.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Fantastyczny pomysł na podziękowanie dla Wychowawczyni :) jest to coś od serca, i coś, co będzie wspaniałą pamiątką na długie lata... podziwiam wykonanie, widać, że ten projekt zajął sporo czasu, ale efekt jest naprawdę super! :):)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł Reniu i oczywiście super wykonanie. Takie upominki cieszą najbardziej i są piękną pamiątką wspólnych chwil. Powodzenia dla Lilki mam nadzieję, że jej plany i poszkolne marzenia się spełnią. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny album, będzie cudną pamiątką :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny prezent i jednocześnie pamiątka tych lat!pozdrawiam cieplutko obie kobietki:)
OdpowiedzUsuńWspanialy pomysl i super wykonane albumiki, wspaniala pamiatka , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tymi albumami i niezastąpiona pamiątka.
OdpowiedzUsuńP.S. Ja też z tych, co rok wcześniej zaczęli "zerówkę" i chodzili do niej przez dwa lata.
Pozdrawiam gorąco
Taki album to najwspanialsza pamiątka. Przepięknie wykonany :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity album. Genialny pomysł, przepiękne wykonanie i najcudniejsza pamiątka dla Lilki, nauczycielki, i Was wszystkich, którzy towarzyszycie Lilce każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńReniu, zrobiłaś album, piękny album, wielkie brawa dla Ciebie, wspaniała pamiątka !!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam.
Przepiękny album, cudowna pamiątka.:)
OdpowiedzUsuńNiesamowita pamiatka, pewnie wychowawczyni sie wzruszyła jak mało kto ...brawo Reniu !!!:)
OdpowiedzUsuńNie tuzinkowy i super pomysł:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie! :)
OdpowiedzUsuńZachwycająca praca! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuń