Szyje sobie i podaj dalej

Już prawie ostatni dzwonek, wiec dodaje swoje prace.

Przygotowałam dwa otulacze i czapkę, której zajawkę widziałyście.
Otulacze uszyłam z resztek wełenek, z  których kiedyś coś tam szyłam , szkoda wyrzucić kawałki a trzymać ich dalej już nie mam miejsca.
Wełenki cieniutkie i nie wszystkie 100% ale mają jedną cechę wspólna są mięciutkie i plastyczne.

jak widać nasza Luna też sie załapała do zdjęć
i jeszcze czapka

i wszystko razem 

na koniec jeszcze jeden obowiązek.
Otóż wzięłam udział w zabawie "podaj dalej"  i udało mi sie z niej wywiązać przed terminem.
Zazwyczaj nie pokazuję prezentów które przygotowuje ale jak wymóg to  mus
Do zabawy zgłosiły się dwie Marysie, z tym że jedna zwana Marylą i  mimo że papier był podpisany pani na poczcie pomyliła paczki.
Obie paczki były prawie jednakowe- miały mały szczegół różniący a był to kolor chust
Jeszcze raz Was przepraszam,
Oto co przygotowałam dla Marysi z bloga  "Stop chwilka"     i  Maryli z bloga "Weekendowe Robótki" 

i to juz koniec na dzisiaj.
Dziekuje wszystkim za to że jesteście i pozostawiacie komentarze i zapraszam wyjątkowo w niedzielę.