środa, 30 grudnia 2015

Zaległości

Dzisiaj króciutko i jak w temacie pokażę zaległe prace na nasze wspólne nauki.
Wszystkie proste niezbyt udane, ale przy notorycznym braku czasu  nic innego  nie uda mi sie już przygotować.
Jako że w tej nauce biorę udział jedynie jako uczennica to pokażę gwiazdeczkę makamową u Joasi

chciałam zrobić nieco inaczej ale jedynie juta przechodziła mi przez te koraliki i na koniec prezentuje sie tak:



teraz czas na frywolitkę
Szczegóły i wzory znajdziecie tutaj


planowałam je w takiej postaci od początku- tak samo kolorystycznie jak i w zastosowaniu



 ale trochę krzywo mi sie uszyło co było  widoczne dopiero po wykończeniu, więc zostało takie jak widać
Na koniec chciałam wam pokazać co ostatnio przytaszczyłam do domu

mają nieco ponad 40 lat i jak wszystko z tego okresu ( no może prawie wszystko ) są produkcji ZSRR
nie wiem co tknęło moja Rodzicielkę żeby mi je dała, ale w Wigilijną noc runęła choinka i większość szklanych bombek się  rozbiła :(

Na koniec chcę bardzo serdecznie podziękować za wszystkie życzenia:)
szczególnie Ani, Danusi, Dorotce i Akrimdolls


Trochę mi głupio bo ja nie wysłałam do Was ale obiecuje że w przyszłym roku się poprawię- jak powiedziała mała "damy radę"  :D

Jutro już ostatni dzień w roku, a że nie znoszę podsumowań to ich nie robię :D
 Ale

 życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku 
Oby ten nadchodzący był lepszy od tego który odchodzi :D


 Buziaki:)
Ps jeszcze jedno :D

Pod tutkiem z sweterkami na bombkę dodałam zdjęcie wykonanych przez Ewę, która skorzystała z mojego kursiku , a że nie ma bloga chwalę się za nią ja :D
Zerknijcie koniecznie i innych również zapraszam do nadsyłania zdjęć

czwartek, 24 grudnia 2015

Wigilijnie

Kochani dziś Wigilia Świąt Bożego Narodzenia.
Nikt z nas nie ma za duzo czasu dlatego tak na szybko z życzeniami wpadam :D
Serdecznie dziękuje za wszystkie życzenia które zostały mi już złożone

Kochani wszystkim życzę 
Szczęśliwych, kojących,
przeżytych w zgodzie
ze światem i z sobą samym,
pełnych życia i miłości
świąt Bożego Narodzenia
I oby ten Nowy Rok był lepszy od tego który odchodzi 
Dziękuję wszystkim za ciepłe komentarze,
                                    za to że jesteście:D 
                                             
                                   Renata z rodziną

wtorek, 22 grudnia 2015

Decu krok 10

Kochani tak na szybciocha, bo nikt nie ma czasu czytać elaboraty :)
Udało mi sie przygotować świeczki na naszą 10 już lekcję decu- szczegóły TUTAJ


Szybciutko tylko napiszę że robiłam na tzw łyżeczkę, tylko że ja robiłam nożem, mnie sie tak lepiej robiło, a i świeczka nie zmieniła swojego obłego kształtu.
Powiem że robiło mi się całkiem dobrze, serwetka trzyma tak, że bez uszkodzenia świeczki nie jesteście w stanie jej usunąć - dlatego trzeba uważać:D
Na górę nałożyłam ( stanowczo za grubo ) klej i obsypałam brokatem - jak dla mnie pierwsze koty za płoty i sposób fajny i prosty a efekty przyjdą później
Zrobiłam dwie ale wykorzystam tylko jedną do stroika na stół i jak to u mnie w tradycji zrobiłam go z tego co było pod ręką i w ogrodzie a dla zainteresowanych jak krok po kroku przygotować odsyłam TUTAJ
Mój jest jeszcze nie skończony ale nie chciałam czekać ze zdjęciami do wieczora, choć moze pokażę go jeszcze w pełnej krasie?
Wpadne jeszcze z życzeniami ale na dzisiaj to już koniec:D





Kochane dziękuje za komentarze pod ostatnimi postami, wiecie jak uskrzydlają?
myślę że wiecie i dlatego dzielicie sie tak dobrymi słowami:)
jeszcze raz dziękuje i buziaki przesyłam:)



niedziela, 20 grudnia 2015

Bombeczki ciąg dalszy ;D

Witajcie:)
Widać że święta coraz bliżej, szał zakupów i  sprzątania w pełni :)

ale żeby na święta nie leżeć jak ten wyżej to ja trochę odpuściłam.
Nie przygotowuję dużo, posprzątałam z grubsza i też jest dobrze:D

W każdej  wolnej chwili coś zawsze dłubię- jak większość z nas:)
i chciałabym pokazać co udało mi sie skończyć
W ubiegłym roku pokazywałam moje pierwsze bombki w decu ( tutaj możecie je zobaczyć)  i właściwie wszystko się od tego zaczęło.
Różnicę widzę sama i to bardzo wyraźną, dlatego bardzo sie cieszę, ze dalej uczymy sie tej pięknej i różnorodnej techniki.
Tutaj  jeszcze muszę wrócić do jednej z  naszej lekcji- a mianowicie  spękania dwuskładnikowe
Miałyśmy wtedy razem z Anią ten sam problem- nie chciały nam wyjść
Jak sie okazało to ten preparat który mamy jest do spękań delikatnych i tylko takie wychodzą mimo że czytałam że wystarczy tylko grubiej pomalować i powinna wyjść grubsza siateczka
Trochę obawiałam się zastosować go ponownie, tym bardziej, że jest już po terminie, ale zostało mi go dość dużo i było szkoda wyrzucić.
Co zmalowałam zobaczcie same, ale mnie sie podoba-
Jak to u mnie vintage króluje i nic na to nie poradzę:D




 








 Przy tej bombce jakoś koronka mi nie pasowała dlatego ozdobiłam ją reliefem i wiecie co?
trzeba będzie poćwiczyć:D


 Na koniec jeszcze tylko pochwalę się prezentem jaki dostałam od Bożenki pod jednym postem napisałam że ja niestety w tym roku nie dam rady wysupłać sobie bombeczki i Bożenka postanowiła mi jedną ofiarować:)
jeszcze raz Ci bardzo dziękuje :)




 Na koniec jeszcze zdjecie rodzinne i biegnę pooglądać wasze prace:)
Miłej i spokojnej niedzieli życzę i pozdrawiam serdecznie:)





sobota, 12 grudnia 2015

Ozdoby świateczne czyli co można zrobić z jednego sweterka

Nie mam zielonego pomysłu na tytuł dlatego taki a nie inny:D
Ale chciałam pokazać to co uszyłam juz jakiś czas temu, ale ciągle albo czasu brakowało, albo było coś innego.
Zacznę od chudzielca- renifera, o ile szyło sie jeszcze w miarę to z wypychanie go było już gorzej.
Nóżki i łapki cieniuchne , upychałam na siłe, a to nie zawsze służy.
Renifer miał być dla Lili, cóż będę szyła jeszcze jeden :)



Moje najstarsza córka poprosiła mnie o skarpety dzianinowe i kilka bombek w norweskie wzory.
Bombki owszem wydziergałam ale z skarpetami sie wycwaniłam.
Kupiłam sweterek dziecięcy ręcznie robiony za całe 4 zł i uszyłam, a wyglądają tak :)


z części resztek uszyłam jeszcze serduszka ( miały być dla mnie) są lekko wypchane wypełniaczem dla lalek.



 Jak sie domyślacie moja pierworodna  zgarnęła wszystko,za to musiała sama zrobić zdjęcia , bo ja nie zdążyłam:)

 To taka moja mała podpowiedź dla tych co nie lubią czy unią robić na drutach,
Niewielkimi kosztami można samemu przygotować sobie świąteczne  ozdoby :)
Nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa w temacie bombeczek, ale od kilku dni wiatr u nas wieje i nie mogę zrobić zdjęć :D

Buziaki dla wszystkich i serdecznie dziekuję za komentarze, nawet nie wiecie jak dla mnie są ważne :)
buziam i miłego wieczory życzę:)

niedziela, 6 grudnia 2015

Różane bombeczki

chyba tym razem udało mi się wstrzelić w kolorek Danusi :)
wełnę jak większość kupuję w necie i wiecie że często przychodzi coś nieco innego niż było na ekranie - tak samo miałam i tym razem.
Chciałam dokupić czerwień wpadającą bardziej w bordo, przyszła raczej jaskrawa- byłam wściekła, ale tylko przez chwilkę :)
ta czerwień też dobrze sie prezentuje na tle zielonego, a teraz wpasowuje sie Cyklicznych Kolorach


będzie więcej bombeczek, ale do zabawy zgłaszam tą

nie widać za bardzo podobieństwa,ale na następnych myślę że juz będzie lepiej, a wszystko zależy od światła  :)
a teraz zdjęcie rodzinne
z koszyka ubyło 8 bombeczek, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia :D









 Z róży robię syrop bo lubię go najbardziej, czasem konfitury które już lubię mniej, ale sam kolor jest ok :)
Danusia zapytała jeszcze które owoce lubimy najbardziej i tu mam lekki kłopot, bo lubię wszystkie, ale powiedzmy że zostaję przy kolorze- maliny, truskawki i poziomki to te naj, naj :D a dlaczego to już chyba wszyscy wiedzą
w okresie zimowym to wiadomo pomarańcze i mandarynki, banana też wciągnę, a co :)
Od dwóch lat hoduje marakuję bardzo lubię połączenie z brzoskwinią :)
 dostałam nasionka, ale delikatna cholera jest i zostało mi sztuk 3, czy i kiedy zaowocuje- pieron wie, wiem  że w Brazylii to rosną jak ogórki, tutaj chyba za zimno ma.
 Lubię też ananasa, ale niestety świeżego muszę sobie sama zjeść :)
 wszystkie są lekko kwaskowate, a zarazem słodkie i do tego soczyste, a takie smaki lubię najbardziej:)


Zainteresowanych wykonaniem takiej bombki zapraszam w środę, przygotuję krótki opis z zdjęciami krok po kroku, oraz dorzucę kilka moich rad.
Miałam ostatnio sposobność przeglądnięcia gazetki w której były prezentowana i wiem że ja robię nieco inaczej, dlatego pozwolę sobie wrzucić tutka :D

Kochani dziękuje za wszystkie komentarze, jestem bardzo wdzięczna  że wpadacie i zostawiacie choć kilka słów:)





piątek, 4 grudnia 2015

podsumowanie listopada decu zadanie 9


Kochane dzisiaj tak na szybko i tylko na chwilę wpadam z podsumowaniem 9 zadania w decoupage


Tematem był  transfer zdjęć a to prace przygotowane przez nas :
Ania
Ola

Justynka



Gosia
i druga Gosia

której post mi umknął i którą jeszcze raz przepraszam:) 






to na dzisiaj juz koniec:)
Przypominam tylko że w tym miesiącu decu jest u  Justynki a tematem jest świeca- zaglądnijcie koniecznie bo piękne inspiracje przygotowała, a ja zapraszam na lekcje frywolitki - tematem są choinki i znajdziecie ją
Pozdrawiam cieplutko