No właśnie miał być transfer zdjęć ( szczegóły znajdziecie TUTAJ ) , sama wymyśliłam to zadanie i co?
muszę sie przyznać że ociupinkę nagięłam temat.
Zdjęcie i owszem było, ale w necie i musiała zrobić wydruk
Miałam zrobić skrzyneczkę po przejściach, czyli mocno postarzaną i zrobiłam, mogłam nawet bardziej ją sponiewierać, ale nie mam jeszcze wprawy i zwyczajnie sie bałam.
Skrzyneczka miała być na stare zdjęcia rodzinne,mamy zdjęcia od prapradziadków począwszy, ale jak skończy , nie wiem.
Wiem, ze próbowałam nie dać plamy i coś przygotować, a że czasu mi ciągle brakuje to wstawiam pracę prawie na ostatnioą chwilę i mam nadzieję, ze Dziewczyny pozwolą mi ja sobie zaliczyć :D
Zdjęcie kiedyś znalezione w necie - jeszcze będzie u mnie na tapecie, bo szalenie mi sie podoba, a
znalazłam go gdzieś na tym blogu, ale dokładnie nie wiem gdzie :(
Czy jestem zadowolona z pracy? chyba nie do końca, zawsze mozna było zrobić coś lepiej, ale ostatnio doszłam do wniosku, ze jak nie spróbuję to się nie dowiem jak i gdzie popełniam błędy, a że jak wiecie kocham takie klimaty to będę brneła w niej dalej :)
Buziaki dla wszystkich i dziękuję że mimo wszystko wpadacie i zostawiacie komentarze:)
Miłego weekendu życzę :)