niedziela, 28 grudnia 2014

Przybieżeli Aniołowie z Mikołajem - candy


Przybieżeli Aniołowie z Mikołajem
co mieli, co chcieli dziś Wam dajem
Hej kolęda, kolęda :)

Takich radosnych i wesołych kolędników wszystkim życzę:)
Był u Was Mikołaj z Aniołkiem i z worem prezentów?
Pewnie był, ale kto ma niedosyt tych ostatnich, lub spodobają mu się moje to zapraszam na Noworoczną Rozdawajkę:)


Wygrywają jak zwykle dwie osoby z obu moich blogów, ale nagrody są trzy do wyboru


1 nagroda to 500g włóczki- 100% wełna, nie gryząca ( no chyba, że ktoś jest baaaaardzo delikatny:)
2 nagroda to komplet filcowo-frywolitkowy kalendarz na 2015 rok wraz z oprawką i etui na 7calowy           tablet  lub telefon komórkowy ( ten dopiero przygotuję na podany wymiar, dlatego będzie trzeba troszkę poczekać na przesyłkę)
3 nagroda to fioletowy komin  ażurowym wzorze

Mam nadzieję, że prezenty się spodobają, a w rozdawajce może wziąć udział każdy kto
1/pozostawi komentarz pod postem
2/ zawiesi banerek u siebie na blogu
3/ jest obserwatorem bloga/ blogów
4/ osoby nie posiadające bloga proszę o pozostawianie swoich namiarów
5/ proszę od razu określić jaką nagrodę wybieracie :)

A teraz kilka szczegółów
O komplecie etui i kalendarzu możecie poczytać i pooglądać tutaj
a tak sie prezentuje reszta



Mam nadzieję , że nagrody Wam sie spodobają i będą chętni :D
a jeżeli okaże sie jakimś cudem, że będzie dużo chętnych to postaram się przygotować dwie nagrody pocieszajki.
Nie będę komentować  i witać każdą osobę biorącą udział w candy- robi się z tego niezły bałagan i trudno jest to ogarnąć przed losowaniem:)
ale będę się cieszyć z każdego zgłoszenia :D

Bardzo Wam dziękuje za życzenia i komentarze i oby ten przyszły rok wszystkim był tak samo lub lepszy od tego który nam mija:D
Buziaki dla wszystkich:)

wtorek, 23 grudnia 2014

Życzenia

Świeci gwiazda na niebie, 

srebrna i staroświecka,

Świeci wigilijnie,
  i każdy ją zna od dziecka. 

Chwyć  w garść jej promienie, trzymaj je z całej siły. 

I teraz w tym rzecz cała, by życzenia się spełniły.






 Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
życzę Wam  własnego skrawka nieba,
zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
piękna poezji, muzyki,
pogodnych świąt zimowych,
odpoczynku, zwolnienia oddechu,
nabrania dystansu do tego, co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt!

Kochane dziekuję Wam za ten rok pełen ciepła i wsparcia 
oby ten następny był dla nas wszystkich lepszy od tego, który pomału się kończy.
Dziękuję za wszystkie otrzymane już życzenia i mam nadzieję, że z minmi dotrę do wszystkich,]
jeżeli kogoś ominę to wybaczcie,
ale gorączka przed wigilijnej nocy udzieliła sie i mnie :D

sobota, 20 grudnia 2014

Recyklingowy stroik

z tego co miałam pod ręką i nogami czyli stara łubianka na truskawki, mech i szyszki.
Takie naturalne lubię najbardziej :D
Dla koloru tylko dorzuciłam czerwone owocki głogu- sztuczne niestety, ale nie mam dostępu do świeżych,a  zrobić umiem ( jeszcze:)
Post z wiadomych względów będzie króciutki,  ale zdjęcia wrzucam już teraz, może któraś z was sie zainspiruje i zrobi sobie coś podobnego
Koszyk miał iść do wyrzucenia, bo najlepiej już sie nie prezentował, ale nauczona przez lata, nim coś wyrzucę to zaczynam sie zastanawiać czy coś z tym można zrobić.
Wiele rzeczy właśnie tak straciłam, a szkoda, bo można im dać drugie życie
Ale, ale miałam sie nie rozpisywać ;D
Pierwsze pokażę jak wygląda w tej chwili, bo coś nie pasuje młodej, więc na pewno się zmieni



A teraz kilka detali:)
Koszyk został zmniejszony o pięterko- najpierw bardzo delikatnie wyciągnęłam zszywki, skróciłam i
spięłam górę ponownie, ale już bez rączki

jak widać środek jest brudny i poplamiony
Zostawiłam go w kolorze naturalnym, tak, żeby pasował do całej koncepcji
A żeby zamaskować spinki dokleiłam koronkę bawełnianą

ze sklejek które usunęłam można wyciąć dodatkowo ozdoby- u mnie to gwiazdki
A teraz kilka zdjęć detali, coby było lepiej widzieć:D


Kochane, bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję za komentarze pod postem z etui,
nie spodziewałam się, że tak sie będzie podobać, dlatego przygotowuję prezent dla Was, ale szczegóły podam już po świętach, o ile dotrwam w zdrowiu fizycznym i psychicznym :D
Pozdrawiam serdecznie i zmykam do przedświątecznych obowiązków:)

środa, 17 grudnia 2014

Julianowy grudzień w filcu i jedwabiu

jest w kolorze szarym :)
Kto nie wie o co chodzi to zapraszam do Danusi
Tym razem połączyłam naszą naukę frywolitki i wyzwane blogowe- mam nadzieję że Danusia mi jedna zaliczy, bo nie mam pomysłu na nic innego a i z czasem u mnie bardzo krucho
Licho chowa sie przede mną czy co??
Nie będę sie więcej rozpisywać, wolę pozaglądać co słychać u Was na blogach :D
Tym razem duzo będzie zdjęć - dlaczego powiem później

 Zrobiłam etui na mały tablet 7 calowy i oprawkę na kalendarz- wzór ten sam, bardzo fajnie sie go robiło choć musiałam trochę powalczyć z nićmi jedwabnymi,są śliskie i  bardzo lubią  sie rozplątywać :D









No i znowu zapomniałam:)
Szary, siwy, srebrny, popielaty, gołębi- zwał jak zwał ale ja kocham ten kolor i mam go duzo w swojej szafie, dodatkach czy w mieszkaniu.
Uwielbiam go łączyć z czarnym, niebieskim i czerwonym  
Noszę mało biżuterii ale jak już to właśnie w tym kolorze:)
Buziaki dla wszystkich i bardzo serdecznie dziękuje za wszystkie komentarze

sobota, 13 grudnia 2014

Święta coraz bliżej

a mnie jakieś lenistwo dopadło:D
Miałam wziąć sie za szycie,ale


A lepiej żebym nie robiła na silę, bo na bank schrzanię sprawę, tym bardziej, ze kusi mnie coś od bardzo dawna. 
Kusi i kusi i odpuścić nie chce:D
Frywolitka i decoupage podoba mi się od dawna, a że z frywolitką zaczęłam sie już zaprzyjaźniać pomyślałam że i z decu spróbuję
Dużo tych pierwszych razów w tym roku i sama sie zaczynam zastanawiać czy nie przesadzam, bo jak powiedziała moja mała za stara jestem na naukę - słodka istotka, prawda :)
ale i tak podobno uczymy się przez całe życie, a potem..:D

Pierwsze próby wyszły marne, następne choć też schrzanione już mi się bardziej podobają, a z medalionów jestem juz bardziej zadowolona.

Tym bardziej, że i mojej rodzince się spodobały moje prace, chociaż jak mi wyznała młoda na początku się jej w ogóle nie podobały, ale nie chciała mi zrobić przykrości :) 
Następny słodziak :D
Przyznała sie dopiero po cieniowaniu, dopieszczeniu i wykończeniu
Na początek pokaże Wam medaliony bo bombki nie chciały sie dać obfocić i ciągle odbijały światło
Nie udało mi się zrobić dobrych zdjęć- w rzeczywistości wyglądają o wiele lepiej







Nie są jeszcze tak dopracowane jak można znaleźć w necie, ale chyba widać moją fascynacje style vintage?
dopiero teraz zauważyłam wychodzący klej

A teraz te od których zaczęłam i spieprzyłam, ale i tak zawisną u nas na choince
bo ja i tak jestem z nich dumna ( na razie:)
a w przyszłości zawsze mogę je zrobić lepiej:D






Kochane dziękuję za wasze komentarze i lecę do Was na blogi ponadganiać zaległości:)
Buziaki i pozdrawiam cieplutko:D

sobota, 6 grudnia 2014

Królisia :)

Ostatnio frywolitka zawładnęła moim wolnym czasem całkowicie i zaniedbałam inne dziedziny i techniki.
Muszę to jednak zmienić, bo córki napisały już dość długą listę życzeń:)
Jako pierwsza powstała ONA


Jak nie lubię szyć małych form, to królisię szyło się sympatycznie, jak na pierwszy raz.
Jest dość mała- nie ma 20 cm i już wiem że będę szyła większą, ale myślę, że na nich nie nie skończy i powstanie jeszcze kilka innych maskotek
Wzór wzięłam z TEJ strony i dla początkujących jest tam też kursik krok po kroku.
Zdjęcia zrobione na szybko, chwilę przed zmianą właścicielki i niestety przy pełnym zachmurzeniu
i to na mojej starowince przemysłowej maszynie, poobklejanej i podrapanej, ale szczerze powiedziawszy szycie na domowej mnie męczy są za wolne:D



i w nieco innym świetle tzn tylko przy użyciu lampy błyskowej


I co o niej myślicie?

Kochane, bardzo Wam dziękuje za to że jesteście i wpadacie komentować nie tylko moje prace, 
tym bardziej, że ostatnio mnie mało na moim blogu ale i u was :D 
Gorąco Wam dziękuje i pozdrawiam serdecznie:)
Buziaki dla wszystkich zaglądających