niedziela, 21 lipca 2013

Fioletowy komin

Mamy burzę i to taką jakiej w tym roku nie było.
Znalazłam trochę wolnego czasu i mogę pokazać moje ostatnie dziergadełka,
Komin fioletowy dla mnie.
Robiony wzorem nazwanym „pawie pióra” choć dla mnie jest to przesunięta fala ale ja się mogę nie znać na nazwach szczególnie:)
Komin jest wykończony bez szwu tzn dziewiarską metodą łączenia oczek poprzez tworzenie dodatkowego rzędu.

3 komentarze:

  1. Witaj Reniu :) przyszłam z rewizytą i od razu zobaczyłam ten komin :) Szkoda, że wcześniej do Ciebie nie zaszłam, bo zastanawiałam się jak będzie wyglądał ten wzór na grubych drutach i nie wiedziałam. Teraz już wiem i bardzo mi się podoba. No cóż, skończę już swój tak jak zaczęłam.Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)